reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Laseczki jestem po mega długiej przerwie. Moje żucie ma większe tempo ponieważ po prawie 4 miesiącach zaczynam byc mobilna tzn nie mam juz bota tzn ortezu, zostały mi juz tylko kule. Szaleje ostro , bo chce "odzyskać" moj dom. Zbyt wiele wymsknęło sie spod kontroli... Szósty tez oszalał , bo raczkuje, siedzi i staje przy meblach, zaczął sie wspinać po schodach, wiec od razu zamontowałam bramki. Generalnie szaleństwo.
Martika, za wielodzietne dziękuje, choć wiem, ze tam super atmosfera jest na pewno. Ktoś kiedyś mocno sie postarał by nasz wątek umarł, bo woli by był na fb a mi tu na bb pasuje, nawet jeśli sporadycznie bywam...
Dobra, zmykam, ściskamściskam
 
reklama
a pamiętacie jak z piątym w ciąży byłam??? a tu juz w niedziele 4 lata. skończy :-) Długo jesteśmy tu razem.... szkoda, ze nas coraz mniej....
 
Jotemka - mi też tu pasuje. Tylko od nas zależy czy wątek nie umrze... więc piszemy, piszemy!!!

Ja teraz tez mam trochę mało czasu, bo mąż wrócił do pracy na full time i więcej go nie ma w domu niż jest. Dobrze, ze już jestem samodzielna i tak na prawdę poza tym, że nie ma jego w domu, to jestem sama w stanie sobie z wszystkim poradzić (nawet prostownik pod akumulator podpięłam sobie sama, bo auto zrobiło niespodziankę). Tak, że nie jest źle.
Niestety pierwszy egzamin praktyczny oblałam, muszę zabukować nowy termin.
 
Katrina, masz rację :-)
Szkoda, ze nie udało CI się z tym egzaminem, ale dobrze, ze nie przeszkadza Ci to prowadzić auta, to zupełnie inna rzeczywistość niż w Polsce. Tyle dobrego :-)
U mnie doopa blada, jest nerwowo, bo dzieciaki starsze wkraczają w okres dojrzewania rzucają nimi hormony, szczególnie w tzw drugą. A najgorsze jeszcze przed nami ;-) :-D
Poza tym próbuję "odzyskać" mój dom, wszędzie robię porządki, sprawdzam, planuje małe "rewolucje". Jakoś trzeba dostosować te metry do rodziny 2 plus 6. I żeby jeszcze ładnie było i tanio wyszło. No po prostu mega giga wyzwanie :-)
Póki co ściskam mocno piszące i jedynie czytające ;-)
 
Witajcie :zawstydzona/y:

jotemka - nie miałam okazji - serdeczne gratulacje :) To już tyle czasu minęło :zawstydzona/y:

U mnie ciężko. Szkoła, zajęcia dodatkowe, przedszkole, problemy zdrowotne całej rodzinki, problemy w pracy. Liczę, że nowy rok będzie łaskawszy.
Szkoda, że "wyleciałam" z :cool2: ale tak to jest jak się nie udziela, nie pisze... Na fb też część mnie usunęła ze znajomych - biorę na bary. Moja wina. Tylko tak smutno...

Witam wszystkie mamy, których nie znam.

Nie nadrabiam bo za dużo. Postaram się czasem zaglądnąć i poklikać.
Miłego weekendu :*
 
Majqa - prosze juz nie znikac!!!!
Jotemka - oj teraz ciezko by mi bylo bez samochodu. Maz pracuje dlugo I w roznych godzinach. W tym tyg. pracuje od 15-tej do 2-3 nad ranem. Ja musze odwiezc Ale do szkoly I potem odebrac I praktycznie caly czas wszystko na mojej glowie. Rano musi odespac, a potem jedzie znow do pracy. W przyszlym tyg. prawdopodobnie bedzue pracowal od 20-tej do 24-tej. Tyle, ze pracuja jakies 60km od naszej miejscowosci I dojazd na miejsce zajmuje im do 1,5 godz. w jedna strone. Tyle dobrze, ze jezdza sluzbowymi vanami I busem.
I nic na to nie poradze - termin ich goni, musza skonczyc I oddac budowe w terminie.
 
Hej hej,

U nas nuuuuuuuuuuuuuda...

Uczę się na prawko teorii i normalnie mi się nie chce że nie wiem....wymyślam sobie sprzątanie albo cokolwiek innego...straszne bo wiem że mi to potrzebne

Katrina widzę że ty tak jak ja zapożyczasz słowka angielskie bo łatwiej :tak:

Majqa &&&&&&&&&&&&&&&&&& za poprawę sytuacji i nastroju

Jotemka - szalejesz z meblami czyli już zdrowa jesteś:-p
 
Bedi - kurcze wiesz ze czadamito tak nieswiadomie, ale fakt. Czasami zapominam polskiego odpowiednika (az wstyd).
A Ty nie mozesz zdawac po polsku?,?? Latwiej by Ci bylo.
Ja wlasnie oblalam praktyczny, ale spokojnie za drugim razem bedzie juz latwiej, bo wiem czego sie spodziewac
 
reklama
Hellooooooo!!!!!
No nareszcie coś się ruszyło :--)
Majqa witaj, dawno Cię nie było sporo rzeczy ominęło, jak np zamkniecie grupy Dlatego spotykamy się tylko tutaj
Bedi - jak dobrze, ze zajrzałaś. Syndrom robienia wszystkiego poza nauką znam dobrze, znam ten syndrom ucieczki. Wtedy wszystko najważniejsze jest: pranie, sprzątanie, gotowanie ble ble ble Ale sie nie daj tym kusicielom, zaprzyj się i nie poddawaj :-)
Co do tego, ze jestem zdrowa to trochę masz rację, zdrowa nie zdrowa nie do końca sprawna, ale szaleńczo się cieszę, ze buciska nie mam już :-) Dziś szaleństwo z praniem a jutro urodziny Artura :szok:
 
Do góry