Joaś nic mnie tak właśnie nie wkurza jak dawanie psu albo kotu imienia ludzkiego
zawsze w tkim momencie mówię a rex to nie łaska 

u nas Adam miał być Olkiem ale mój ex strasznie chciał Adama a że mi się też podobało to został Adam Aleksander
Julka całą ciąże była płcią niewiadomą
więc miała być albo Szymonkiem albo Gabrysią....miesiąć przed jej urodzeniem koleżanka dała córce tak na imię 
więc odpadało i byłam nastawiona na Antoninę...przyjechał mój synuś od szpitala wielce zaskoczony bo Julka 7 tygodni przed czasem urodzony popatrzył na ten mój skarb i mówi mamusiu jaka ta moja siostrzyczka śliczna Julia Ada no nie??????ja ale Julia synku tyle jest Julek...a on no ale Julki to najpiękniejsze dziewczynki a ona jest cudna..i tak została Julia Ada 


a Antoni to już wogóle cyrk bo wszyscy mieliśmy inną koncepcję imienia 

ja starsznie chciałam Antoniego Pietruszka Wespazjana
szok
bo to fan historii ogromny ale stwierdził że ciężko mu będzie w życiu z tkim imieniem więc on chce Jeremiasza
Julak stwierdziła że Cyprian i koniec kropka
a Adam że ma być Szymon bo on zawsze marzył o bracie Szymonie 


więc co by było sprawiedliwie to napisaiśmy 4 imiona na karteczkach i Julka jako najmłodszy wtedy domownik losowała wylosowała Antoni jako pierwsze imię a Szymon jako drugie i tak zostało





co ja osobiście uznałam za sprawiedliwość losu bo skoro to ja ten brzuch nosze i to ni krótko bo 41 tygodni


i to ja muszę urodzić to dobrze że moje imię wygrało




a gdybym tak miała córeczkę jeszcze to marzy mi się Apolonia Pola Polusia...albo Lena Lenka ...ech......



u nas Adam miał być Olkiem ale mój ex strasznie chciał Adama a że mi się też podobało to został Adam Aleksander

































