reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
Hej Babeczki,

u mnie tez ostatnio zalatane dni, wczoraj nawet czasu na porzadne, spokojne wypicie kawki nie bylo :-D Teraz tez wpadlam na chwilke, bo pedze na kolejna play grupe z maluchami..
A pogoda u nas zrobila sie strasznie nieciekawa, chlodno i wilgotno, brr.. Ale nic to, w wiadomosciach przed chwila zobaczylam, ze w Japonii spadl snieg.. Wiecie co, glupia mysl mi przyszla do glowy od razu - biedakom jeszcze pogoda dowalila :-(

Postaram sie poodpisywac wieczorkiem, jak bede miec wiecej czasu. Caluje Was mocno kochane :tak:
 
hej dziewczyny!!!
ja też zalatana od poniedziałku...
w poniedzałek pierwszy raz zostawiłam hanie i michałka z tatusiem i pojechałam z kasia na basen. Wczoraj była u nas położna - ta co przyjmowała poród Hani w domku. Kupiliśmy jej takiego pięknego fioletowego storczyka z dwoma pędami i ogromnymi kwiatami. Kwiat p.ięknie ozdobiony w wielkiej szklanej kuli... Chcieliśmy podziękować za wszystko co dla nas zrobiła.... Była bardzo wzruszona. Ja zresztą też....
Kasia chodzi na spotkania integracyjne do szkoły. Już powoli poznaje dzieci z którymi będzie w jednej klasie. te spotkania SA REWELACYJNE. Ostatnie prowadziła matematyczka - przemiła kobieta!!!

U nas pogoda straszna. Wczoraj jeszcze 15 stopni i słonko a dziś zimno i pada. Głowa mi pęka i dzieciaki marudzą...

buziaki dla wszystkich
 
MAUREEN- przyjemności kochana-fajnie,ze wychodzicie-Ty masz z kim pogadać a Amelka bawi sie z dziećmi:)) Marcelinka też pewnie zadowolona :)

EWUNIA- cześć kochana-bardzo ładny gest z Waszej strony!! na pewno było wzruszenie...:)
i fajnie,ze wybrałyście sie na basen z Kasią zw 2-Ona też sie pewnie cieszyła ,ze ma mamę tylko "dla siebie " :)

u nas pada i wieje...
 
witam i ja
nie jestem w stanie was nadrobić teraz ale jak sie poczuje lepiej to poczytam was

a ja dzisiaj dość późno i leże jeszcze w łóżku, chyba mnie dopadł rotawirus, w nocy wymiotowałam bardzo i miałam biegunke teraz gorączka i bóle mięśni i jestem już taka słaba że jak wstane to kęci mi się w głowie, nic nie jem ale czuje że znów będę wymiotować yyhhh...

ach i jeszcze zebranie mam u synka w szkole jak ja to przeżyje yyhh..
 
Ostatnia edycja:
Cokies Szczerze współczuję. Rotawirus to cholestwo takie a w ciąży to już w ogóle. Ja też miałam ale około 34 tygodnia.... Jak bardzo męczą cie wymioty i biegunka to wyślij kogoś po elektrolity do apteki żebyś sie nie odwodniła bo to może zaszkodzić i Tobie i dziecku. A jak czujesz się bardzo źle to powinnaś zgłosic się na izbę przyjęć . Przyjmą cie na dwa dni, nawodnia kroplówami, sprawdzą czy wszystko ok. Zawsze można wyjść później na własną prośbę...
Zyczę ci szybkiego powrotu do zdrowia...
Mama a ty co dzisiaj porabiasz kochana???

U nas przestało padać ale jakoś tak szaro i brzydko jest że nawet nie chce mi się z dziećmi na dwór iść...
 
Ostatnia edycja:
COKIES- witaj i współczuję..
a nie możesz kogoś z rodziny wysłać na to zebranie do szkoły??

EWUNIA- a ja posprzątałam cały domek,teraz robie obiad,wstawiłam pranie wiec za 1,5 godziny bede rozwieszać..no i jeszcze w garderobie porządki chce porobić bo szafa sie nie domyka a "nie ma w czym chodzić" wiec trzeba przetrzepać co nie co:)


poza tym smutno mi bo jedna nasza forumowiczka-bliska mi bardzo- stara sie o dzidzi już 2 lata i 2 dni temu była mega radość a dziś...poroniła...
i tak sie zebrać nie moge ,dlatego wymyslam sobie zajęcia,zeby coś robić ...

teraz odebrałam Domisia-bawi sie u góry..
 
Oj mama bardzo współczuję tej dziewczynie... I Tobie też bo na pewno to przezywasz:-( tulę mocno:tak:
Ja właśnie skończyłam przygotowywać mięsko na obiadek. Zawsze mamy dwa dania ale dziś jakoś tak nic mia się nie chciało więc tylko drugie. Mamy gulasz z indyka z kaszą i do tego surówka z kapusty pekińskiej. U mnie pranie też już zrobione i nawet powieszone. Zaczyna słoneczko zza chmur wyglądać więc pewnie jam M. wróci to pójdziemy spacerkiem z dzieciakam po Kasie. No i mam dzisiaj Przegląd u ginekologa o 17
 
EWUNIA..dzięki,tak-bardzo to przeżywam-tyle czasu obie walczymy i..u mnie w grudniu :( a u Niej teraz :(

a na przeglądzie na pewno bedzie si!

ja dziś mam pyzy ziemniaczane okraszone podsmażona wędlinką z cebulką-właśnie jem...po info od P.o Jej poronieniu nie miałam weny na nic innego...
 
reklama
Do góry