Niesia_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2015
- Postów
- 753
Cześć!
Mam pytanie odnośnie poziomu TSH.
W pierwszym trymestrze TSH wyszło mi nieco podwyższone - 2,65. Czekając na wizytę u endo (3 tygodnie) powtórzyłam TSH i dodatkowo zbadałam fT4. TSH wyszło mi wtedy 1,61, fT4 nie pamiętam ile, ale jak najbardziej w normie - potwierdziłam u swojego gina. Na wizycie pani endokrynolog stwierdziła, że podwyższony wynik TSH w pierwszym trymestrze (to chyba było około 10 tygodnia) musiał wynikać z szaleństwa hormonów w związku z młodą ciążą (fT4 nie miałam wtedy sprawdzanego). Nie zaleciła mi żadnych leków, jedynie robienie kontrolnych badań tak raz na miesiąc. Ostatnio powtórzyłam TSH i wyszło 2,15, czyli dosyć wysokie, ale nadal w normie (do 2,35 w II trymestrze). I teraz pytanie - odczekać z tydzień, powtórzyć badanie i zrobić dodatkowo fT4 czy może lecieć w trybie pilnym do endo?
Mam pytanie odnośnie poziomu TSH.
W pierwszym trymestrze TSH wyszło mi nieco podwyższone - 2,65. Czekając na wizytę u endo (3 tygodnie) powtórzyłam TSH i dodatkowo zbadałam fT4. TSH wyszło mi wtedy 1,61, fT4 nie pamiętam ile, ale jak najbardziej w normie - potwierdziłam u swojego gina. Na wizycie pani endokrynolog stwierdziła, że podwyższony wynik TSH w pierwszym trymestrze (to chyba było około 10 tygodnia) musiał wynikać z szaleństwa hormonów w związku z młodą ciążą (fT4 nie miałam wtedy sprawdzanego). Nie zaleciła mi żadnych leków, jedynie robienie kontrolnych badań tak raz na miesiąc. Ostatnio powtórzyłam TSH i wyszło 2,15, czyli dosyć wysokie, ale nadal w normie (do 2,35 w II trymestrze). I teraz pytanie - odczekać z tydzień, powtórzyć badanie i zrobić dodatkowo fT4 czy może lecieć w trybie pilnym do endo?