Twardnienie brzucha 24 Tc

[olciak1]

Hej dziewczyny, to moja pierwsza ciąża więc jestem zielona. Zauważyłam że czasem zazwyczaj wieczorem twardnieje mi brzuch jak kamień na chwilę, nie boli mnie to. Po chwili puszcza. Czasami też jak chodzę czuje takie twardnienie i nacisk na dole.
Czy to normalne ?

 

[Kasia.n40]

Ja zmagałam się z twardnieniem brzucha i pierwszej i w drugiej (15 lat po pierwszej) ciąży.
W pierwszej po 30 tygodniu, w drugiej już 20 , zawsze konsultowałam z lekarzem i u mnie jak to lekarze twierdzili już taki urok, bo nic poza tym się nie działo.
W pierwszej ciąży przyjmowałam lek który doskonale wyciszał te twardzina, ale został wycofany i w tej ciąży jedynie co mogłabym brać to magnez, odpoczynek, a i tak brzuch twardniał.
Dostałam też polecenie od lekarza żeby nadmiernie nie głaskać brzucha bo to dodatkowo stymulowało brzuch i faktycznie kiedy się zapomniałam to po chwili był twardy,
W pierwszej kolejności konsultacja z lekarzem, oceni czy szyjka się nie skraca, czy nie ma jakieś infekcji, bo to mogą być potencjalne przyczyny takich twardnien, ale też może być tak jak u mnie.

 

[loumarie]

Moim zdaniem dobrze by było, jakby ginekolog zmierzył Ci szyjkę. Długo musisz czekać do wizyty?

U mnie zaczęło się to robić w momencie gdy było wiadomo już, że szyjka się skraca (ale była w normie).
Obecnie łapie mnie to tak naprawdę codziennie, raz lub dwa razy dziennie - sama jestem ciekawa czy szyjka nie poleciała mocniej i czy to nie jest tego efekt albo na odwrót - czy to nie sprowokuje skracania bo mnie łapią i skurcze z pleców.

 

[Lunaa09]

Moim zdaniem dobrze by było, jakby ginekolog zmierzył Ci szyjkę. Długo musisz czekać do wizyty?

U mnie zaczęło się to robić w momencie gdy było wiadomo już, że szyjka się skraca (ale była w normie).
Obecnie łapie mnie to tak naprawdę codziennie, raz lub dwa razy dziennie - sama jestem ciekawa czy szyjka nie poleciała mocniej i czy to nie jest tego efekt albo na odwrót - czy to nie sprowokuje skracania bo mnie łapią i skurcze z pleców.

Też to mam i miałam w każdej ciąży, to skurcze braxtona hicksa, jeśli nie zdarza się często w ciągu dnia to jest ok, pogadać z lekarzem warto, aczkolwiek przerabiałam to za każdym razem od ok 20 tygodnia i nie miało to związku z szyjka

 

[loumarie]

Też to mam i miałam w każdej ciąży, to skurcze braxtona hicksa, jeśli nie zdarza się często w ciągu dnia to jest ok, pogadać z lekarzem warto, aczkolwiek przerabiałam to za każdym razem od ok 20 tygodnia i nie miało to związku z szyjka

Z mocnym ciągnięciem skrzata do dołu? Bo ja odnoszę wrażenie, że jeśli w trakcie tego nie daj Boże kichnę, to K. wyleci jak z armaty

 

[Lunaa09]

Z mocnym ciągnięciem skrzata do dołu? Bo ja odnoszę wrażenie, że jeśli w trakcie tego nie daj Boże kichnę, to K. wyleci jak z armaty

Hahaha a Ty nie wiesz ze się nie kicha bo możesz wykichac dziecko?
Ogólnie dla mnie to takie nieprzyjemne dobrze, że trwa chwilę..

 

[Lady Loka]

Też to mam i miałam w każdej ciąży, to skurcze braxtona hicksa, jeśli nie zdarza się często w ciągu dnia to jest ok, pogadać z lekarzem warto, aczkolwiek przerabiałam to za każdym razem od ok 20 tygodnia i nie miało to związku z szyjka

To zależy w niektórych sytuacjach twardnienia mają wpływ na szyjkę.

 

[loumarie]

Hahaha a Ty nie wiesz ze się nie kicha bo możesz wykichac dziecko?
Ogólnie dla mnie to takie nieprzyjemne dobrze, że trwa chwilę..

Dlatego brzuch przytrzymuje jak kicham

 

[Cantosowa]

Hej dziewczyny, to moja pierwsza ciąża więc jestem zielona. Zauważyłam że czasem zazwyczaj wieczorem twardnieje mi brzuch jak kamień na chwilę, nie boli mnie to. Po chwili puszcza. Czasami też jak chodzę czuje takie twardnienie i nacisk na dole.
Czy to normalne ?

Tak, jak nie boli to jest to normalne. To skurcze Braxtona Hicksa i są fizjologiczne. Jesli tym twardnieniom towazyszy duży ból, wtedy skonsultuj, może być tak, że trzeba zwiększyć suplementację magnezu.

 

[matkaniewariatka]

miałam od połowy ciąży bardzo często, a po 30 tyg to już dziesiątki razy dziennie, seriami. giga dawki magnezu nie pomagały, ale szczęśliwie u mnie szyjki nie skracały te skurcze, ale miałam oszczędny tryb życia, bardzo dużo odpoczynku. donosiłam ciążę do 37+3. natomiast nasilone skurcze zawsze warto skonsultować i mieć szyjkę na oku. wydaje mi się, że miałam w pewnym momencie wizyty co 3 tyg zamiast co 4 z tego powodu.