reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Tyłozgięcie macicy

Hej! Ja dowiedzialam sie o tylozgieciu podczas wizyty u gina na poczatku ciazy. Nie miewalam bolesnych miesiaczek, a nawet jesli to pomagala tabletka przecibolowa i po godzinie bylo ok. Ciaze znosilam dobrze, bole krzyza pojawily sie dopiero pod koniec. Slyszalam tez ze jesli ma sie tylozgiecie to podczas porodu najgorsze sa bole krzyzowe. U mnie nic takiego sie nie dzialo, wrecz przeciwnie, porod szybciutki (pierwsze dziecko) i zadnego bolu krzyza. A po porodzie gorszy byl bol rany po nacieciu niz bole brzuch, ktore w zasadzie mialam przez pierwsze dwa-trzy dni.
 
reklama
witam.. Mam 18lat i wykryto mi tyłozgięcie macicy... Boję się bardzo, że nie będę mogła mieć dzieci:-( Lekarz powiedział mi, że tyłozgięcie macicy prostuje się za pomocą tabletek antykoncepcyjnych.. czy to prawda???
Pozdrawiam
 
Też wykryto u mnie tyłozgięcie jak miałam 18 lat. Lekarz nie zrobił z tego żadnej paniki. Moja mama też ma i ma dwójkę dzieci. Zaszłam w ciążę przy pierwszym staraniu. Ciążę znosiłam dobrze, miałam bóle krzyżowe, ale zwalałam to na skoliozę. Co do porodu nie wiem, bo miałam cc. W żaden sposób nie odczuwam, że mam tyłozgięcie. ;-)
 
witam.. Mam 18lat i wykryto mi tyłozgięcie macicy... Boję się bardzo, że nie będę mogła mieć dzieci:-( Lekarz powiedział mi, że tyłozgięcie macicy prostuje się za pomocą tabletek antykoncepcyjnych.. czy to prawda???
Pozdrawiam

ja mam tyłozgięcie, problemów z zajściem w ciąże żadnych, dwa porody SN bez komplikacji.
na temat prostowania nic nie wiem
 
Ja rownież mam tylozgiecie macicy... dowiedzialam sie o tym jak bylam nastolatka- mialam bardzo bolesne okresy. Lekarz powiedzial, ze bole powinny sie zmniejszyc po urodzeniu dziecka. Problemow z zajsciem w ciaze nie mialam udalo sie raz-dwa :) Ciaze znosilam wysmienicie - super wspominam ten okres :) Ma sliczna, zdrowa 8 miesieczna coreczke!
Pierwszy okres od zajscia w ciaze dostalam pare dni temu czyli mialam jakies 17 miesiecy spokoju ;P Rzeczywiscie odczuwam mniejszy bol podczas menstruacji za to prawdopodobnie mocniej odczuwam samo jajeczkowanie. Zobaczymy jak beda wygladaly kolejne okresy.
Juz planuje kolejne dziecko i mam nadzije, ze nie bedzie - jak za pierwszym razem - problemow z zajsciem w ciaze.
 
Hej :) ja rowniez mam tyłozgięcie macicy zrobiło mi się tak po pierwszej ciązy. Naszczescie teraz mam juz drugiego dzidziusia i z zajsciem w ciąze nie było wogole problemu to był ino ROZ :D hehe pozdrawiam
 
Hej dziewczyny, mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda? :) Ja również mam tyłozgięcie macicy, o którym wiem od 17 roku życia. Nie miałam żadnych problemów z zajściem w ciążę, właściwie zostałam nawet zaskoczona :) W 8 tc zaczęłam odczuwać dziwne napięcia brzucha i jakby mini skurcze macicy, które nie trwały więcej niż sekundę. Do tego uczucie "ciasnoty" w brzuchu. Nic nie bolało. Lekarz powiedział, że moje tyłozgięcie jest mocne i utrwalone (a więc po ciąży macica znów będzie wygięta do tyłu), ale na czas ciąży macica musi się przestawić do przodu i na pewno to jest powodem moich odczuć. Powiedział, że żadnych skurczów nie widać, a wszystko ładnie się trzyma. Brałam no-spę i magnez, po trzech dniach wszystko ustało. Jednak teraz jestem już w 17 tc i właśnie zaczęłam odczuwać znowu te same dolegliwości. A macica na pewno jest już z przodu - widać brzuszek ciążowy. Czy te odczucia mogą być skutkiem tyłozgięcia, czy raczej dzieje się coś niepokojącego? Któraś z Was miała podobnie?
 
Hej. Tez jestem posiadaczką tyłozgięcia o którym dowiedziałam się będąc na usg genetycznym z bliźniętami. Wcześniej nikt mi o tym nie mówił bo to nie jest już traktowane jako patologia.

W zajście w ciążę był problem ale z innego powodu ale to nie na temat.

W każdym razie teraz jestem w ciąży z bliźniakami i moje tyłozgięcie daje już znać. Dzieci ciężko zmierzyć zwłaszcza tego na tylnej ścianie. Kręgosłup daje znać i ciągnięcie więzadeł.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Hej :)

Ja też mam tyłozgięcie.
Z zajściem w ciąże nigdy wielkiego problemu nie było (trzeba jedynie było w moment się wstrzelić :))) )
Teraz jestem w sumie w 3 ciąży, w pierwszej nic mnie nie bolało, nie ciągnęło. Jedyne co to pod koniec ciąży ciężko było dojrzeć łożysko i ocenić jego stan.
Drugiej ciąży nie donosiłam, ale miałam robioną biopsję kosmówki - wskazanie wiek powyżej 35 lat - pan doktor był zachwycony moim tyłozgięciem :) biopsja została zrobiona z praktycznie zerowym ryzykiem czegokolwiek.
Teraz tez nic mnie nie boli ani nie ciągnie. W ogóle nie czuje, że jestem w ciąży :)
 
reklama
Do góry