karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Bedyta, my szczepimy dopiero w styczniu, wiec tez Ci nie pomoge.
Redaktorka - takie podawanie tez wywoluje u nas wymioty. Nie ma znaczenia co mowie, a zreszta wlac jej cokolwiek bezposrednio do gardla to rzecz prawie niemozliwa - tak zaciska zeby, ze chyba lomem bym musiala jej buzie otworzyc...
Dzustta, to niezbyt przyjemnie w takim razie
A nie ma jakiejs mozliwosci, zeby Matyli zwiekszyc odpornosc??
Redaktorka - takie podawanie tez wywoluje u nas wymioty. Nie ma znaczenia co mowie, a zreszta wlac jej cokolwiek bezposrednio do gardla to rzecz prawie niemozliwa - tak zaciska zeby, ze chyba lomem bym musiala jej buzie otworzyc...
Dzustta, to niezbyt przyjemnie w takim razie
A nie ma jakiejs mozliwosci, zeby Matyli zwiekszyc odpornosc??
I ciesze sie, ze w koncu trafiliscie na kompetentnego lekarza
wciskałam w nią strzykawką smekte naprzemian z marchwianką(hipp ors200) i wode piła i chyba dzięki temu nie odwodniła sie tak bardzo...złap z tej biegunki troche nawet wody i zrób badanie kału na posiew...może to byc jakiś rota wirus albo salmonella albo jakaś grypa żołądkowa..mierz temperature jak bedzie za niska to znaczy sie odwadnia i pędz do szpitala na ostry dyżur nie czekaj aż sie odwodni .. na oddziale były dzieci od 3 dni z wirusami po 15 kroplówek dostawały 
