Karoo - strasznie mi przykro , ze Jagodka znow chora...rodzice Agatki to bardzo nieodpowiedzialni ludzie ...mam nadzieje, ze szybko z tego wyjdziecie
Sandra- historia z krwiaczkiem przednia;-) a co do pupci to zeczywiscie jak pisze Leyna to maga byc jakies drozdzaki , mam nadzieje, ze szybko zniknie ..
powiem wam jeszcze odnosnie pielegnacji pupci jak to tutaj wyglada bo juz kilka razy widzialm zmiane pieluszek tutejszych dzieci....maluchy sa myte woda , z kranu lub w takich specjalnych sprejach do kupienia w kazdym supermarkecie , a potem zklada sie pieluszke niczym pupek nie smaruja i pupeczki sa zdrowe ...jak ktoras jest podrazniona to sie smaruje dwa, trzy razy dziennie mascia o nazwie Mitosyl...my profilaktycznie smarujemy malej pupke na noc i jak wychodzimy na spacer i tyle i narazie odpukac jest sliczna