reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

U lekarza

reklama
krisowa, ja się nawet bardzo oszczędzałam, w ciągu ostatnich 3 tyg wstawałam z łóżka tylko do łazienki i aby zrobić sobie coś do jedzenia, dwa razy pojechałam też na cały dzień do rodziny, ale to drugie było mi potrzebne, bo już dostawałam szału w domu, raz-dwa byłam na krótkich zakupach, nawet na spacery nie chodziłam, tylko ciągle łóżko...

wkurza mnie jak ktoś mi mówi, że ciąża to piękny okres, ja już mam tego okresu dość przez te całe komplikacje... jedyną moją radością jest moja szalejąca perełka w brzuchu :) ja liczę że jeszcze tylko 3 miesiące leżenia, bo ciąża po 36 tyg jest już ciążą donoszoną, a u mnie akurat 36 tydz będzie 9 stycznia :) po 36 tyg pewnie mnie już potną i wyjmą z brzucha moje maleństwo :) muszę jakoś wytrzymać do 16.30...
 
Munie- już po 36tc Cię chcą pociąć? nie za szybko? Powiem Ci, że mój Danielek urodził się w 38tc i mimo to miał wiele oznak wcześniactwa min. bardzo szybko się wyziębiał- jak go rozebrałam to zaraz było widać wszyskie naczynka, poza tym niedobór witaminy K- krwawienie z pępka i jeszcze kilka innych. Dlatego mnie się wydaje, że lepiej czekać jak najdłużej jeśli to możliwe. Ja mam nadzieję, że tym razem uda mi się urodzić w 40tc.
 
jeszcze nie wiem kiedy mnie potną, dopiero tak myślę i wymyślam różne możliwości...zobaczę co dzisiaj mi powie lekarz
 
w szpitalu gdzie będę rodizć mówią że 2500 gram dziecko jest donoszone :) wiec ja szykuję się na poród w połowie stycznie ;) tym bardziej ze to cc

Munie, dla mnie to piękny czas, ale niespokojny, stresujący, nie umiem cieszyć się tą ciążą w sposób spokojny, przeszłam już stratę i teraz też nie było łatwo, wciaż czuję strach. nie umiem tego wyjaśnić, ale pewnie czujemy podobnie
 
tylko, że waga nie zawsze świadczy o dojrzałości układu nerwowego, pokarmowego itd, niestety. Wiem bo trochę w tym "siedziałam". Dlatego najlepiej czekać jak najdłużej, jeśli żadnych zagrożeń nie ma- wiadomo.

krisowa- ja mimo, iż miałam CC to czekałam aż skurcze się zaczną i wtedy dopiero mnie cięli. To najlepsza opcja, bo sprzyja obkurczaniu się macicy, laktacji itd.
 
krisowa- ja mimo, iż miałam CC to czekałam aż skurcze się zaczną i wtedy dopiero mnie cięli. To najlepsza opcja, bo sprzyja obkurczaniu się macicy, laktacji itd.
ja muszę mieć cc wcześniej koniecznie choć wiem ze cc w czasie wczesnej akcji porodowej jest najlepsze

maluszek najlepiej jak wyjdzie min w 38 tc ale czasem sie nie udaje, moja kolezanka urodzila w 26 tc i maly rozwija sie prawidlowo mimo ze leżał bardzo długo w intakże cuda sie zdarzają i całe szczęście
 
ja znam kilka osob, które urodziły się jako wczesniaki w 7 mc, czyli po 26 tyg ciazy i teraz juz jako dorośli nie maja z tego zadnych problemów zdrowotnych, z reszta dzisiaj technika i medycyna poszla tak do przodu, że czesto kobiety ktore za czasow naszych mam rodzilyby wczesniaki - sa podtrzymywane i rodza o czasie :)
 
obyśmy nie musiały przechodzić tego stresu przedwczesnego porodu, ale jeśli juz miałoby się tak dziać, obyśmy trafiły do specjalistycznego szpitala ktory uratuje nam maluszka :)... ależ dziś optymizmem tryskam, ciekawe jak bedzie we wtorek
znów nie czuję małęgo :/
 
reklama
Ja urodziłam się 2 miesiące wcześniej...i to 27 lat temu wiec nie ma co porównywac z dzisiejszymi czasami...teraz jest wszystko ok już od wielu wielu lat:) ale zaraz po moim urodzeniu rodzice musieli wiele przejść nerwów, stresów, wszystko mi zagrażało, wszystko co mogłam łapałam...dlatego lepiej rodzić jak najbliżej 40 tc oczywiście jeżeli nie ma innych powodów zeby wywoływać poród wcześniej/czy ciąc...ale to każda z nas wie i w sumie zaden lekarz nie zgodzi się na przedwczesny poród jezeli nie ma taiej potrzeby...
Ja tez dzis Niunię słabo czuję...w ogole dzis tez jakos tak nie tryskam optymizmem...
 
Do góry