reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ubieganie się o niepełnosprawność

Hej!
Potrzebuje porady..
Mam syna dwu miesięcznego urodzony siłami natury 10 pkt bez komplikacji poród, w pierwszej dobie problem z pulsem był w inkubatorze przez parę dni w drugiej sobie infekcja i antybiotyk na 7 dni, ma ubytek na sercu niewielki hemodenamiczny do kontroli u kardiologa (jak na ten moment dalej jest) ekg w normie.
W 5 tygodniu zycia wykryta asymetria ciała oraz wzmożone napięcie mięśniowe chodzimy na rehabilitację i również w domu cwiczymy, stawy biodrowe 1 b minus (gdy się urodził miał fizjologiczny lewy niedorozwinięty staw biodrowy teraz mieści się w normie za 2 miesiące mamy ortopedę) chodzimy do neurologa - w dokumentacji mamy zaburzenia neurorozwojowe.
Jest objęty programem wczesnego wspomagania rozwoju.
Moje pytanie : Czy sądzicie ze przy takiej historii choroby moj syn może dostać niepełnosprawność?
Nie, sadze że nie.
 
reklama
Nie wiem jak z wada serca, ale mój mąż ma niepełnosprawności na cukrzycę typu 1
Wiec to nie zawsze jest to że trzeba być bez ręki czy przykutym do wózka

Koleżanki syn miał na AZS i silna alergię
Cukrzyca to jednak poważna choroba. Nieuleczalna.

Rzeczy które wymieniła autorka mają ogromną szanse naprawić się wraz z wzrostem dziecka.

Ale że ktoś ma niepełnosprawność na AZS i alergie jestem zaskoczona, pozytywnie.
 
Rób wszystko żeby Twój syn nie miał niepełnosprawności, wierz mi że nie chcesz, żeby miał niepełnosprawność Proszę nie interpetowac że niepełnosprawne dzieci są gorsze.
Oczywiście robię wszystko aby jej nie miał - z tym ze tak jak mówię jak i Fizjoterapeuta tak i w opiece społecznej mówią mi zebym się starała o orzeczenie. Mam brata z niepełnosprawnością wiem co to znaczy mieć osobę chora w rodzinie. A dziecko własne tym bardziej.
 
A to przepraszam ;) Już nie moja godzina była



Też myślę, że dużo zależy od tego kto wystawia i jak się trafi - natomiast nie przesądzałabym, że na pewno się nie da. Pójście na komisję to najwyżej tylko stracony czas, a można sporo zyskać. Chociażby dodatkowe środki na rehabilitację
Właśnie chjodzi typowo o rehabilitację, poczekam w styczniu będę u Pani neurolog zobaczymy co mi powie.
 
Z moje wiedzy samo wzmozone napięcie nie jest podstawą do orzeczenia. Tu trzeba wykazać opóźnienie w rozwoju narządów ruchu.
No i ogólnie trzeba wykazać, że przez najbliższe 12 m-cy dziecko będzie potrzebować rehabilitacji
Musisz także posiadać zaświadczenia os lekarzy (fizjoterapeuta lekarzem nie jest) z numerem choroby wg klasyfikacji icd10. Są to konkretne numery chorób, które umożliwiają złożenie wniosku. Jeśli choroby są różne, to może być kilka zaświadczeń.
Oczywiście jesteśmy pod kontrolą neurologa więc w styczniu wypowie się neurolog.
 
Po prostu złóż papiery, najwyżej dostaniesz odmowę.
Tylko musisz sobie odpowiedzieć - w jakim celu chcesz uzyskać to orzeczenie.
 
reklama
Do góry