reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Uciazliwe objawy

hehe, apropo sikania, kłade sie spac ważąc 76 kg, rano wstaje i po nocy pełnej przepraw do łazienki mam 74,5 kg ;)))
 
reklama
Anni współczuję, po paru dniach przestaniesz się nimi przejmować, a po porodzie będziemy kombinować jak się ich pozbyć albo zminimalizować widoczność :tak:
 
Szopka - dzieki ;-)Ajj no pozyjemy zobaczymy - mam nadzieje Jolu, ze masz racje;-)

Ja wlasnie mialam dziwny epizot - normalnie nogi mi sie "rozjezdzaly" - jedna w jedna druga w druga - prawie mnie rozerwalo - dziwne uczucie:eek:
 
Anni niedawno czytałam o tym co ci się przydarzyło. To pod wpływem tych zastrzyków hormonu -relaksyny wszystko się nam rozluźnia i m.in. stawy robią się obrotowe jak u lalki - także uważaj na siebie kochana cobyś szpagatu nie wywinęła.. ;-)
 
hehe - wierz mi, ze blisko jest do tego szpagatu ;-)

Wlasnie sie usmialam jak dzika - otoz ja przez jakies 2 godziny mam skurcze (nieregularne) rozrywa mi miednice, czysci mnie jak tylko i niedobrze mi na zoladku (chyb bede haftowac) w ogole i taka bidula chodze po domu.(chyba nie porod?):no:
Moj ukochany przyjezdza i sie mnei pyta co mi - ja tlumacze, ze reguarnych skurczy nie mam i ze pewnie organizm sie przygotowuje do porodu i mowie mu ze boli i w ogole cale "story" daje:zawstydzona/y:- zreszta nie musze mowic - on to widzi bo cala wycienczona jestem. Troche mi przeszlo i w koncu siadlam i stekam i dzwoni do M telefon i slysze jak sie umawia...Po chwili przychodzi do pokoju caly rozweselony jak pijany zajac i mowi, ze Franek (kolega fotograf) bedzie za 10 minut i porobi nam profesjonlne pamiatkowe fotki. Ja az zamarlam z wrazenia i tlumacze gosciowi ze mi 5 minut temu prawie macice rozerwalo, a on chce jakies fotki pstrykac hehehe
A on patrzy zdziwiony - mierzy mnie wzrokiem przez chwile i mowi - no co...dobrze wygladasz...:dry: Myslalam ze udusze!!!
faceci to sa "dziwni" noo:-D:-D:-D
 
Anni to super mąż prawdę pewnie mówi że dobrze wygladasz, ciesz się że nawet w takim stanie mu się podobasz :-) i przynajmniej fotki profesjonalne będziecie mieli. Ja też mam rozstępy na brzuchu juz mniej więcej od miesiąca i wcale nie przestałam się przejmować, wręcz przeciwnie codziennie je oglądam i jestem zła ale nic na to nie poradzę taka już moja uroda :-(.
 
reklama
ale za to będziesz miała fajną pamiątkę pod postacią fotek ;-)
 
Do góry