No co zły rys psychologiczny nakreśliłam?Autentycznie mi się ryjek uśmiał
Jak ta anonimowość w sieci może mylić... ;-)

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No co zły rys psychologiczny nakreśliłam?Autentycznie mi się ryjek uśmiał
Jak ta anonimowość w sieci może mylić... ;-)
I to chyba najbardziej wnerwiajace jest, moj mowi to samo, że nie chce dziecku na głowe... i że on jescze nie ma urlopu, wiec ja musze czekackurde prawie od poczatku ciazy nie moglismy sie kochac to skomlal, a teraz jak mozna to nie chce. Człowiek by energie w łóżku rozładował to i spałybysmy lepiej i może udałoby sie urodzić... a taki facet nie chce bo sie boi, a potem obcy lekarz czy pielegniara ci paluchy pcha i masaż szyjki robi zamiast on naturalnie wymasowac
![]()
Hej babeczki, a ja mam dzis dola-wlasnie zauwazylam rozstepy na brzuchu, jestem strasznie zla sama na siebie, bo wydaje mi sie ze to moje zaniedbanie, caly czas sie smarowalam kremem na gornej czesci brzucha i w okolicy pepka i zapominalam o dole. Dzis biore lusterko a tam sznyty...nie moge sobie darowac ze nie zwrocilam uwagi na to co jest pod pepkiem, buuuu. :-( :-( :-(
no to tak jak u mnie - tyle ze ja to totalna wtopa nic w ogole nie smarowalam
"gupi gupi" Jas![]()
Wiesz co, najlepsze jest to, że prawdopodobnie bardzo dobry! To po prostu ja wciąż mam inne wyobrażenie o sobie, często zupełnie odmienne od tego jak jestem postrzeganaNo co zły rys psychologiczny nakreśliłam?![]()