reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

URODZINOWO: I roczek i dalej;)

MŁA a wcale, że nie bo tort bardzo piękny. A co takiego Emilka dostała, że uważasz, że prezenty za duże i kosztowne???
 
reklama
Mła - to widzę, że prezenciochy zupełnie jak u nas, też mamy tego konika (akurat E. sama go wybrała, bo jak w sklepie się do niego dorwała, to nie szło odejść, więc dziadki kupili), sanki ze śpiworkiem dostała od chrzestnej, ale to tez na naszą prośbę, bo nie mieliśmy, do tego dostała jeszcze konika na biegunach (takiego klasycznego ;), na szczescie stoi u babci), jakiegos tam dinusia edukacyjnego, zlota bransoletke, kase... jestesmy zadowoleni :-) a mikolaj byl raczej skromny, wiec nadwyzki zabawek az takiej nie mamy ;-)
 
Ja mam dużo zabawek od mojej mamy, które zajmują plac i naprawdę wolałabym coś mniejszego. Mój brat kupił jej na mikołaja coś takiego Rozmowny Pędzelek Figielek - Fisher Price - X2733 cena 70.99 PLN i mała fajnie się tym bawi, a przynajmniej nie zajmuje miejsca ;)
A i tak z wszystkich prezentów najbardziej rozczuliło mnie śliczne srebrne serduszko- zawieszka wybijane cyrkoniami (od mojej przyjaciółki). To będzie prawdziwa pamiątka :)
 
DSC08652.jpgDSC08653.jpg
oto mój wypiek! tort dwupiętrowy, dwu smakowy-kakaowy biszkopt z kremem o smaku kawowym (bita śmietana, czekolada i serek mascarpone) i góra- biały biszkopt z kremem o smaku waniliowym z owocami ( bita śmietana, czekolada biała, serek mascarpone).
urodziny miały zacząć się o 15, niestety część gości się nie popisała i przybyli o 15:40 :wściekła/y::no::angry: nie zważając na to, że miałam przygotowany obiad- czyli kaczkę w piekarniku, która nie mogła zbyt długo tam siedzieć.
na obiad: rosół, kaczka pieczona z jabłkami, podawana z ziemniakami i do tego sałatka z buraczków i druga taka ogórkowo-paprykowa. na półmiskach wędliny, ryba po grecku, sałatki. na słodko: sernik, jabłecznik, piernik, makowiec i różnego rodzaju ciasteczka.
Młody po fatalnej nocy, obudził się z gorączką i niestety dodatkowe spóźnienie się gości spowodowały, że nie mogłam go w międzyczasie położyć na chwilę by odpoczął. był więc ryk, płacz, histeria... naprzemiennie z radością, śmiechem i super humorem!
tort podałam równo o 16;55 czyli o godz jego narodzin.
 
Inka, zaimponowałaś mi! Piękny tort i wspaniałe menu. Ja w momencie narodzin nie mogłam podać tortu. Siedziałam za biurkiem i tłumaczyłam koledze jak to jest z obciążeniem komorniczym jego wynagrodzenia ;))))
 
Inka - podziwiam Cię, tort CUDO :-) No ja raczej tortu nie miałam szans podać o tej godzinie co urodziłam E. bo raczej o 6:30 rano nikt by się nie pofatygował ;-) nawet my smacznie spaliśmy jeszcze ;-)
 
reklama
Do góry