Kamea
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny.
Nie było mnie, bo klatwa nade mną chyba jakaś krązy... Sasiedzi kładąc kostę na wjeździe przepierdzielili na linię telefoniczną i przez 10 dni byłam bez netu. Późnie musiała jechać na 3dniową delegację. W hotelu tez netu nie było! No koszmar jakiś.
Zjola to jadąc do Opola przejeżdżałaś "obok mnie" A kolezanka... głupoty gada... Fakt, łatwo nie jest, ale po pierwsze dobrze wiesz "z czym to sie je" a po drugie jak już masz dziecko, ba jak juz jestes w ciązy to już świata poza dzidzią nie widzisz.
My tez chcieliśmy jeszcze w tym roku postarać się o dzidzię, ale znowu "coś" wyskoczyło i musielibysmy znowu rok czekać... a ja juz nie chcę czekać tak długoo...
Nie było mnie, bo klatwa nade mną chyba jakaś krązy... Sasiedzi kładąc kostę na wjeździe przepierdzielili na linię telefoniczną i przez 10 dni byłam bez netu. Późnie musiała jechać na 3dniową delegację. W hotelu tez netu nie było! No koszmar jakiś.
Zjola to jadąc do Opola przejeżdżałaś "obok mnie" A kolezanka... głupoty gada... Fakt, łatwo nie jest, ale po pierwsze dobrze wiesz "z czym to sie je" a po drugie jak już masz dziecko, ba jak juz jestes w ciązy to już świata poza dzidzią nie widzisz.
My tez chcieliśmy jeszcze w tym roku postarać się o dzidzię, ale znowu "coś" wyskoczyło i musielibysmy znowu rok czekać... a ja juz nie chcę czekać tak długoo...