reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

Dzień dobry! Piątek, piateczek, piatunio! Kawa, herbata? Może Kompot? Dziś śnił mi się sernik z rosa... Mniam.... Nie robiłam go od 4lat... Może to znak?
Snow White Coffee GIF

dzień dobry, ja po kawie 😄 miłego!
 
reklama
Dzień dobry wszystkim z rana😊☕️ powiem wam, jaką miałam sytuację w tym tygodniu. Otóż z natury jestem raptusem, nie umiem czekać, jak sobie coś ubzduram to musi być juz-teraz! Taka już jestem 😅 jak dołożymy do tego fakt, że o poprzednią ciążę starałam się kilka miesięcy i miałam na początku cykle bezowulacyjne to logicznym jest fakt, że teraz mimo dopiero 2 cyklu starań chcialam mieć na wszystko oko. Tak więc we wtorek byłam na usg z pakietu, żeby zobaczyć czy była już owulacja czy nie (niestety nie u swojej lekarz, ponieważ teraz zrobił się problem żeby na pakiet się do niej zapisać dość szybko a wiadomo jak to z monitorigami jest) i wyszło, że prawy jajnik nic a na lewym dwa pęcherzyki 17mm i 24mm. Endometrium 12mm. Wszystko pięknie. Wczoraj, po 2 dniach, chciałam sprawdzić, czy ten większy pęcherzyk pękł ale musiałam iść znowu do innej lekarz, niż we wtorek. A ta pani mi mówi, że nie ma tego 24mm pęcherzyka, jest tylko ten mniejszy 22 mm aktualnie i że nie ma ciałka żółtego ani płynu w zatoce douglasa oraz że Endometrium ma 8mm. Po dwóch dniach zmalało o 4mm???! I że gdybym jej nie powiedziała o tym że były dwa pęcherzyki to powiedziała by mi że jestem przed owulacją. A że jej powiedziałam, no to wg niej tamten większy nie uwolnił komórki jajowej bo mógł być pusty noooo i że cykl bezowulacyjny to był. Przyznam że się tym zdenerwowałam bo nie miałam takiej sytuacji nigdy wcześniej i co zrobiłam? Tak! Zapisałam się do swojej lekarz odpłatnie! W ten sam dzień 😅 no nie mogłam tego przeżyć, nie zgadzało mi się to jakoś. Chciałam po prostu żeby ona mi to ewentualnie potwierdziła i wyjaśniła.Moja lekarz, do której chodziłam wcześniej, przed ciążą i w ciąży wykonała mi usg i powiedziała że owulacja była i się aktualnie kończy wg niej. Ale że na 100000% była. I że ciałko żółte dopiero się tworzy ale widać je. I płyn w zatoce douglasa też jest. A endo zmierzyła iiiii....11,7mm! Więc +- tyle co było we wtorek. I zdurniałam trochę. Nie wiem teraz do końca czy była czy nie była, aczkolwiek po zdjęciach usg widać że moja doktor miała lepszy sprzęt niż tamta, nawet mi kolorami pokazywała na ekranie bo ciężko mi już było uwierzyć. Więc wiadomo, bardziej wierzę swojej. Aczkolwiek dla mnie to bardzo dziwna sytuacja, żeby tego samego dnia lekarz stwierdził że owulacji nie było, nie ma nic (endo mniejsze o 4mm względem 48h) a drugi mówi że była. Pierwszy raz mnie takie coś spotkało. Uff skończyłam 😅 trochę długo, ale pomyślałam że w ramach ciekawostek, żebyście miały co czytać w drodze do pracy opiszę wam tą sytuację 😅
Skocz sobie 7dpo na progesteron to będzie wiadomo czy była czy nie było :D mi w maju lekarz powiedział że cykl bezowulacyjny będzie ale nie dawało mi spokoju że kłuł mnie jajnik i 2 dni później poszłam do innego a tam pęcherzyk 15mm więc raczej nie mógł tak szybko urosnąć 🤣
 
Skocz sobie 7dpo na progesteron to będzie wiadomo czy była czy nie było :D mi w maju lekarz powiedział że cykl bezowulacyjny będzie ale nie dawało mi spokoju że kłuł mnie jajnik i 2 dni później poszłam do innego a tam pęcherzyk 15mm więc raczej nie mógł tak szybko urosnąć 🤣
Taki jest plan, progesteron będzie badany😁 ale wiecie co, to była lekarz, która na znanym lekarzu ma 5 gwiazdek. Nigdy nie chodzę do lekarzy bez sprawdzenia, chociaż takiego najmniejszego. I żeby ona mi powiedziała, że może być różnica sprzętu, czy że nie ten moment bo może być za wcześnie na ciałko żółte albo cokolwiek. A ona postawiła na bezowulacyjny... no i te endo mi nie dawało spokoju...żeby to był koniec cyklu, to wtedy nooo ok, może i tak. Ale na początku fazy lutealne?? Aczkolwiek przez nią mimo że wierzę swojej lekarz to i tak gdzieś tam ziarno niepewności się zasiało🙄
 
Wlasnie! Dzis piatek! :D

A wczoraj nie bedac pewna swojej owu, podzialalismy dodatkowy raz, co bym potem kolejne 2 tygodnie nie chodzila i martwila sie, ze nie wykorzystalam okazji 🙊
Ja wykorzystałam okazje że mam ostatni dzień urlopu i możemy działać z rana 🤣 tak dla pewności jakby jednak owu była dziś 🤣
 
Ja wykorzystałam okazje że mam ostatni dzień urlopu i możemy działać z rana 🤣 tak dla pewności jakby jednak owu była dziś 🤣
Szybko zaczeliscie ten dzien 😂 ale mialam dokladnie te same przemyslenia wczoraj, ze przynajmniej zrobilam co moglam 😂 za to jak jednak bedzie jutro, to nie ma szans na dzis, takiego maratonu dawno nie mialam 😂
 
reklama
Do góry