🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

[Jane Doe]

Dla mnie lepiej im mniej jeżdżę…… no i lekarz nie naciskał żeby zrobić od razu drożność, ale mówił, że może lepiej szybciej niż później to się nastawiam że pewnie w ciągu 2-3 tygodni zrobię

 

[marietta2112]

Czy te drożności j monitoringi robicie w klinikach? Czy u standardowego gina? Moze pytanie głupie, ale co tam.

 

[poziomkowa00]

Ooo to ciekawe. No dobra, ja jeszcze tak nie do końca czytałam jak to kiedy i w ogóle jaki rozmiar najlepszy do zastrzyku. Musze się kiedyś w to zgłębić może w weekend

To już chyba od lekarza zależy tak mi się wydaje.niby przyjmuje się że te 20mm to jest najlepiej na podanie bo akurat zanim zastrzyk zadziała to ma te 22 około jak pęka.przynajmniej tak mi lekarz tłumaczył.

 

[Jane Doe]

Czy te drożności j monitoringi robicie w klinikach? Czy u standardowego gina? Moze pytanie głupie, ale co tam.

Ja będę robić drożność w klinice bo chce wszystko zrobić u jednego lekarza ale moja kuzynka na przykład robiła w Przychodni przyszpitalnej na NFZ i donosiła wyniki do kliniki, bo to badanie chyba trochę kosztuje więc jak ktoś ma możliwość na NFZ to wiem że raczej kliniki nie robią problemu

Edit: mówię o drożności, monitoring najpierw robiłam u zwykłego ginekologa ale mi się coś nie podobało i potem już poszłam do kliniki.

 

[poziomkowa00]

Czy te drożności j monitoringi robicie w klinikach? Czy u standardowego gina? Moze pytanie głupie, ale co tam.

Ja monitoringi robiłam u zwykłego gina.droznosc też miałam tak robić tylko u jakiegoś który ma specjalizacje z leczenia niepłodności ale to właśnie ten lekarz który mi nie przypadł do gustu i finalnie to raczej zrobię w klinice już wszystko za jednym razem bo chce żeby prowadził mnie już jeden lekarz a dostaliśmy namiary na sprawdzonego od znajomych i planujemy w grudniu się tam umówić

 

[kami1094]

Czy te drożności j monitoringi robicie w klinikach? Czy u standardowego gina? Moze pytanie głupie, ale co tam.

Monitoring można raczej u zwykłego ginekologa, tylko jak ze wszystkim - trzeba trafić na dobrego. Raz moja była na urlopie i poszłam losowo, to ch*j UWAGA nie znalazł JAJNIKA na usg.

 

[ratatuj]

Pamiętacie jak mowilam ze staram sie byc oazą spokoju i sie nie kłócimy? wlasnie sie pokłóciliśmy. Szkoda ze to zawsze w te dni płodne

 

[kami1094]

Pamiętacie jak mowilam ze staram sie byc oazą spokoju i sie nie kłócimy? wlasnie sie pokłóciliśmy. Szkoda ze to zawsze w te dni płodne

U nas to nie przeszkadza, zadanie to zadanie. wychodzę z założenia, że francą się jest, a nie bywa.

 

[cherry_blossom]

Pamiętacie jak mowilam ze staram sie byc oazą spokoju i sie nie kłócimy? wlasnie sie pokłóciliśmy. Szkoda ze to zawsze w te dni płodne

Ja tak miałam w tamtym cyklu teraz próbuje być dobrą żoną- tak jeszcze z tydzień, później wracam do normy

 

[poziomkowa00]

Monitoring można raczej u zwykłego ginekologa, tylko jak ze wszystkim - trzeba trafić na dobrego. Raz moja była na urlopie i poszłam losowo, to ch*j UWAGA nie znalazł JAJNIKA na usg.

Aż mi się przypomniała akcja jak pojechałam do szpitala na sor bo bolała mnie nerka.(Zrobił się piasek). Ale oni namiętnie szukali mi ciąży pozamacicznej i dodatkowo wysłali mnie na patologie ciąży na badania ginekologiczne.i taka młoda babeczka robiła mi USG i też nie mogła znaleźć jajnika,ja na tej kozetce z nogami w stronę drzwi a ona na korytarz i woła drugiego lekarza z testem "paaaaaweeeeł pomóż mi bo nie mogę prawego jajnika znalezc".ten drugi szuka,za chwilę wchodzi trzeci.znalezli w końcu ten jajnik ale mój chłop już miał zawał na korytarzu jak tam się taki ruch przy mnie zrobił jak w ulu bo nie wiedział co się dzieje