toska 


A przyrostami wagi nie ma się co teraz przejmować - przecież Maluchy przeżywają największy w życiu skok wydatku energetycznego. Jakbyśmy my z leżenia i gapienia się w ścianę przeszły do TAKIEJ aktywności, to SPADEK wagi o połowę nikogo by nie zdziwił ;-) A my wymagamy pięknych przyrostów ;-)
Jeśli dziecko jest zdrowe, ma humor i apetyt, to nie ma co dodawać sobie zmartwień na siłę ;-)



A przyrostami wagi nie ma się co teraz przejmować - przecież Maluchy przeżywają największy w życiu skok wydatku energetycznego. Jakbyśmy my z leżenia i gapienia się w ścianę przeszły do TAKIEJ aktywności, to SPADEK wagi o połowę nikogo by nie zdziwił ;-) A my wymagamy pięknych przyrostów ;-)
Jeśli dziecko jest zdrowe, ma humor i apetyt, to nie ma co dodawać sobie zmartwień na siłę ;-)


.I ostatnio lekarz chyba mi ja zle zmierzyl bo zapisal 68 cm.Tyle wzrostu to ona miala w marcu i widze ze urosla.Chociazby po ciuszkach no i wogole na oko.Cos zbabrał chyba
Ostatnio mam wrażenie wręcz że schudła. Raz że strasznie mało je, a dwa że zaczęła się dużo ruszać więc może gubi. Stawiam na ok. 10,5-11,00. Mam taką nadzieję przynajmniej.
(mierzone na stojąco)
rozmiar 18,5 i też są mu za duże