reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Waga i wymiary w ciąży :)

Witam wszystkie mamcie :tak:
Ja póki co przytyłam 5 kg.
Większość to brzuch, trochę piersi, no i po trochu uda i dupsko, choć na szczęście nie za dużo. Teraz mam nadzieję że do końca nie przytyję więcej niż kolejne 5 kg. Żeby 10 kg nie przekroczyć. Choć nigdy nie wiadomo co przez te 2,5 miesiąca się zdarzy. Tyć zaczęłam dopiero ok. 6 miesiąca więc jeszcze wszystko może się zdarzyć ;-)
 
reklama
a ja teraz tyje na potege ;( nie potrafie powstrzymac apetytu!!! macie jakies pomysly??? zaznacze ze nie pomaga woda, owoce...ja musze miec cos konkretnego bo jak nie to mnie roznosi :(
 
Ja jem to na co mam ochote, ale staram sie nie przeginac z iloscia. Zreszta moj zoladek mi na przeginanie z iloscia nie pozwala, mam tak scisniety, ze podziubie troche, za to po pol godziny znow glodna jestem.. ale juz sie przyzwyczailam, ze obiad jem zwykle 3-4 godziny, podgrzewajac po drodze :rofl2:
 
ja niestety ostatnio mam to co andav -mega apetyt, ktorego nie zadowoli ani woda ani owoc, czasami probuje sie tak ratowac, ale zaraz potem musze zjesc jakis konkret. chyba nie ma na to zadnej rady...
 
A pamietam jak kiwalam glowa, ze niby bzdury jak kazdy gadal ze w ostatnich miesiacach sie najwiecej tyje.... boje sie stawac na wage :( a najgorsze jest to ze 21 kwietnia idziemy na wesele i chcialoby sie czuc jakos atrakcyjnie mimo ogromnego brzucha :-(
 
andav, ja tez mam zaproszenie na wesele na 21 kwietnia :) ale nie wiem jeszcze czy pojdziemy. zobacze jak sie bede czula.
tez myslalam ze to nieprawda z tym tyciem przy koncu tymbardziej, ze jakis czas temu mialam tak jak Yolanta - male porcyjki wystarczaly zeby sie najesc. a teraz juz niestety nie wystarcza. wczoraj bylismy u tesciow na obiedzie i wszyscy sie najedli a ja ostatnia odeszlam od stolu...
ja u siebie nie mam wagi ale wczoraj chcialam wejsc u tesciow ale sie powstrzymalam, tez sie tego boje. nie chcialam przekroczyc 80kg ale sie chyba nie da
 
she dobrze, ze nie wazylas sie u tesciow bo bys miala mega wage po obiedzie;) tylko rano, nago i na czczo.
U mnie tez rosnie szybko mimo, ze nie jem po 18 i w sumie nie obzeram sie. Ale dzis juz kupilam pelnoziarnisty chleb i bede sie oszczedzac jeszcze bardziej bo szkoda gadac...
Wesel wspolczuje, ja bym nie poszla;)
 
Moze idziemy na te same :) My idziemy na pewno, nie da rady sie wykrecic, no chyba ze bede na porodowce ;) ... tanczyc nie bede, bede tylko siedziec i..... jesc:-D:-D:-D:-D:-D Mi to tez wstyd jak gdzies jestesmy zaproszeni a ja jem i jem i jem.... i se mysle ze mnie potem obgadaja ze nic dziwnego ze tak tyje :) tak samo jak ty mialam nadzieje na minimalne przeproczenie 80tki ale teraz to juz sie tylko modle zeby nie bylo powyzej 85 :) Ja to jakosc tak od 6tego miesiaca strasznie tyje... na poczatku szlo wszystko powolutku.
 
A ja dobiłam do 86kg i czuję że tym razem nie spadnie już. Zwłaszcza że zaczęłam się obżerać na potęge, obiad jem takiej wielkości, że przez nastepne 3 godziny leże i nie mam siły ;)
 
reklama
she dobrze, ze nie wazylas sie u tesciow bo bys miala mega wage po obiedzie;) tylko rano, nago i na czczo.
U mnie tez rosnie szybko mimo, ze nie jem po 18 i w sumie nie obzeram sie. Ale dzis juz kupilam pelnoziarnisty chleb i bede sie oszczedzac jeszcze bardziej bo szkoda gadac...
Wesel wspolczuje, ja bym nie poszla;)

Ollena, ja jak sie zwaze w ubraniach i po jakim jedzonku, to sie zawsze pocieszam ze jest mniej jakies 1-2kg niz waga pokazuje :-) takie marne pocieszenie ale zawsze cos :-)
little_nina, ja jem duzo a wcale nie czuje sie obzarta. wczoraj wlasnie nalozylam sobie jedna porcje no ale bylo malo wiec w sumie jakies 3 dokladki zrobilam i wcale nie bylam przejedzona :zawstydzona/y:
 
Do góry