To i ja opiszę moje przeboje wagowe w ciążach
Pierwszą zaczynałam z wagą 60kg, co przy 168 cm wzrostu jest dla mnie wagą idealną (tzn ja się przy niej super czułam). Pomimo nie objadania się i mega mdłości przytyłam 33 kg!!! Być może był to efekt stosowanych wcześniej diet? Lekarz uznał,że mój organizm wszystko kumuluje, bo boi się kolejnych faz głodu...Karmiłam córkę 7miesięcy i niestety nie spadło za wiele. Ba! Ja tydzień po porodzie ważyłam zaledwie mniej o 5g, z czego córka warzyła 3360
Zaczęłam walczyć z tym, ale zaszłam szybko w druga ciążę. Tym razem przybyło mi 10kg, które szybko spadły po porodzie, ale potem znowu waga szła w górę
W końcu lekarze wykryli u mnie cukrzycę (u mnie genetyczna) na początku 2012 roku i z wagi 93 kg w ciągu 2 miesięcy spadłam na 78 (oczywiście po wdrożonym leczeniu, ale bez jakiś drastycznych diet). Kiedy zaszłam w 3 ciąże byłam wciąż leczona i podlegałam kontroli w szpitalu non top i tym sposobem przytyłam tylko 9 kg, które po ciąży szybko spadły, ale dalej ni cholery....Tę ciążę rozpoczynam zatem z wagą 78kg, ale póki co nie tyje wcale, wręcz mam lekkie wahania w druga stronę. Zobaczymy jak to będzie na finishu. Na pewno nie pozwolę sobie zaprzepaścić tego, co już udało mi się osiągnąć;-)
Annte pomysł z tabelką na początku super! Jasno i przejrzyście. Bardzo proszę o wpisanie mnie. Waga startowa 78kg i taka sama na miesiąc kwiecień. Ja jeszcze tylko bym dodała do tej tabelki pozycję wzrost, bo jednak jak ktoś by chciał cokolwiek porównać, to sama waga o niczym nie świadczy. Ale to oczywiście jak już dziewczyny chcą:-)