martuska 12310
Zaangażowana w BB
:-)a mi 7 dni po porodzie zostalo jeszcze 5 kg
Mam nadzieje,ze to jakoś zgubie, kupiłam sobie pas poporodowy,zobaczymy jak sie sprawdzi!
Mam nadzieje,ze to jakoś zgubie, kupiłam sobie pas poporodowy,zobaczymy jak sie sprawdzi!
powiedzialam sobie,ze do porodu tuz tuz, to jeszcze sobie pouzywam. za to "normalnego" jedzenia jakos mi sie nie chce. a zwlaszcza wczoraj, przez ta przeprowadzke, sniadanie o 7, pol bulki z serem zoltym, o 17 snickers i zapiekanka miesno - ziemniaczana o 20.
na szczescie juz po, jeszcze tylko rozpakowac troche rzeczy
