Witam szanownie prosze o podpowiedź w 2 zagadnieniach postanowienia sądu mianowice sprawa ma sie tak:
Od 1.07. Do 10.07 mam wakacje z synem dodam ze pomimo informacji matki wcześniej ze wyjezdzam z 30.06 na 1.07 w nocy
Matka utrudnila mi wyjazd gdyz jak stwierdzla dziecko dostane o 10.00 rano 1.07. I do tego chce bym juz 10.07 dostarczyl syna do domu.
Pytania brzmia czy syn powinien byc z ojcem 1.07 do 10.07 wlacznie czyli mam pelne prawo syna odwieźć 11.07 w godzinach rannych. 2 pytanie : 11.07 (sroda syn powinien byc u matki) natomiast czwartek od 10.00-19.00 z ojcem i nastepnie od piątku 12.00 do niedzieli do 18.00.
I z racji powiedzmy ciągłości z synem urlopu i tak zeby matka nie byla stratna srody chcialem przywiesc syna w piatek do 19.00 tak by matce oddac srode + godziny ktore powinien byc uniej.
Czy pomimo postanowienia moge z synem z racji jego dobra przedluzyc ciaglosc wakacji tak zeby syn byl u matki w piatek a nie w niedziele?
Mam pelne prawa do syna.
Od 1.07. Do 10.07 mam wakacje z synem dodam ze pomimo informacji matki wcześniej ze wyjezdzam z 30.06 na 1.07 w nocy
Matka utrudnila mi wyjazd gdyz jak stwierdzla dziecko dostane o 10.00 rano 1.07. I do tego chce bym juz 10.07 dostarczyl syna do domu.
Pytania brzmia czy syn powinien byc z ojcem 1.07 do 10.07 wlacznie czyli mam pelne prawo syna odwieźć 11.07 w godzinach rannych. 2 pytanie : 11.07 (sroda syn powinien byc u matki) natomiast czwartek od 10.00-19.00 z ojcem i nastepnie od piątku 12.00 do niedzieli do 18.00.
I z racji powiedzmy ciągłości z synem urlopu i tak zeby matka nie byla stratna srody chcialem przywiesc syna w piatek do 19.00 tak by matce oddac srode + godziny ktore powinien byc uniej.
Czy pomimo postanowienia moge z synem z racji jego dobra przedluzyc ciaglosc wakacji tak zeby syn byl u matki w piatek a nie w niedziele?
Mam pelne prawa do syna.