reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Walentynkowy wieczór z mężem- pomysły.

Ooo, ładne...
Mordziulka, u nas też nie jest tak źle, bo jak piszę , że nam zostaje kuchnia, to dodam, że w kuchni mamy ławę i dwa fotele, a nawet telewizor, a i świeczki jest gdzie postawić, tak więc jakoś sobie radzimy ;). Oczywiście wersja łazienkowa też jest bardzo romantyczna i już przez nas wypróbowana.
A co to ten diphergan, czy to coś podobnego do melisalu? Bo ten drugi mały miał kiedyś zalecony przez lekarza, ale jakoś niespecjalnie podziałało - jak się budził, tak się budzi w nocy cały czas, niezależnie , czy dostanie jakiś syropek, czy nie...

pozdrawiam
nikita
 
reklama
Kalina oczywiście, że najukochańszy mąż przybiegnie z tymi różami!
Mordziulka - u nas jest zasada spana z dziećmi jak sa malutkie, żeby nie wstawać do karmienie w nocy. Dla mnie super rowiążąnie, bo mam szansę się więcej wyspać i sie tak nie rozbudzam. Teraz dzieci mają od 2 tygodniu swój pokój, a my sypialnie dla siebie ;), ale jakoś udało nam sie dwa razy zaciązyć mimo zagęszczenia w łóżku. Więc jak widać to tak na prawde nie przeszkadza,w moim przypadku bardziej zmęćzenie i chory kręgosłup - wtedy to mi się nawet oczu otworzyć nie chce, a co tu mówic o jakiś wygibasach jak zgięta całyczas w jedną stronę.

NKITA - prosze bardzo ul. Królewska 1 przychodnia rehabilitacyjna. A do tego jacy rehabilitanci :p. Mój mąż - zna jdnego sam i mnie wypychał do niego, bo w pół zlożona byłam - to już zaczyna się zastanwiać co tam na tych ćwiczeniach robimy skoro ja tak ochoczo biegam i bardzo pilnuję terminów ;) A rzeczywiście sa skuteczne - joga - i bardzo lubi je mój biedny kręgosłup~

Pozdrawiam dziewczyny

Magdalena
 
A ja zrobie pyszna kolacyjkę a potem mojego męża... uwidę... tylko ciekawe co z tego wyjdzie.

Kalina z tym kluczem do sypialni rodziców to nie zły pomysł. Jak mały podrosnie to tez o nim pomyslę ;D
 
O to, to, uwieść mężą w walentynki, to mi się podoba, mam nawet plan, ale nie zdradzę...bo się wstydzę, to chyba temat na inny dział ;)
pozdrawiam
nikita
 
Nam przecież nie o szczegóły intymne chodzi... :laugh:
Tylko in icjatywę. Znaczy, podsumowując- wszystkie pomysły sprowadzają sie do: uwieść męża w walentynki
a. w sypialni
b. w kuchni
c. w łazience
d. z bielixnie
e. bez
f. udekorowac stół
g. uwieść
h. uspić dzieci
i. uwieść

...o matko....ja myślałam, że może to on uwiedzie? ja bym chciała poleniuszyć....może masaż...ostatnio był masaż...dzis mi się zapowiedzial, że wiosenne kwiatki dostanę...o tak, kwiatki...
Ja mu coś extra ugotuję.

Plan drugi:
a. ugotować cos pysznego
b. dostac kwiatki
c. uwieść


Ciężkie zycie kobiety ;D
 
no wiec moje kochane ja wymysliłam takie menu na walentynkowa kolacyjke :p ;)
a wiec :
na gówne danie
będzie piers z kurczaka podsmażana z ryzem i ważywami ;D
na pod danie
będa lody pistacjowe w pucharkach z owocami i bita śmietaną ;D
na deser
będzie lampka pysznego czerwonego wina i......co nam fantazja podpowie ;) :p ;D

qrcze ale sobie wymysliłam ....tylko ciekawe jak ja Jasia uspie ::) wymorduje go przez cały dzień to moze padnie o 20 ;D ;D ;D ;D


 
Hehe, albo wręcz przeciwnie - będzie tak zmęczony, że nie będzi mógł zasnąć... tfu tfu, oczywiście tego nie życzę, absolutnie!!
Ja na kolacyjne menu chyba zaplanuję serek pleśniowy typu cammembert, może podsmażany w panierce... oboje lubimy, ale nieczęsto się to je... no i oliwki, małe marynowane papryczki, może jakaś sałata... i takie tam dodatki.... żadne wielkie obżarstwo, bo jak dużo zjem, to zamiast uwodzić będzie mi się chciało spać ;D
o kurczę, to już jutro.....

Kalina, masaż ehhh.. mi też się marzy.... jak już go uwiodę, to będę mogła też powymagać tego i owego ;).

A napiszecie potem, jak Wam się wieczorek udał?
pozdrawiam
nikita
 
No witam!! Ja rowniez szykuje dla meza cos pysznego jak co roku :):)

Na obiad moje spaghetii zapiekane z serem, a na kolacje slatka owocowa z paluszkow krabowych. \

Wiem, ze moj maz bardzo sie ucieszy bo w zeszlym roku to zdebial jak zobaczyl udekorowany stol w pokoju :):)

POZDRAWIAM I MILYCH WIECZOROW WALENTYNKOWYCH :):)
 
A u mnie bedzie na dzieńdobry buziak...bo bedę po pracy i zobaczymy się dopiero jutro rano.Potem moje szczęście śmignie do pracki a ja do łożeczka. Po powrocie bedzie czekało coś słodkiego....łasuch z niego okrutny.Nie lubi alkoholu w żadnej postaci więc po prostu wyciągnę go wieczorkiem na kawę w knajpce.mam już upatrzoną......a potem....chyba wiekszość spędzi wieczór i noc razem.To co ja mam tłumaczyć....same wiecie co;)
 
reklama
No właśnie , a nam sie zrobil szpital na paryferiach - 3/4 chorybzdy! Ale co tam trzeba działać, a Wsaze pomysły to niezal moblizacja nawet przy 38st ;) Ja nabyłam przewodnik PAscala po romantycznych ::) miejscach we dwoje na weekend, może jakaś babcia da się uwieść ;) i zostać z naszą kochaną dwójeczką na ten weekend. A niestety też siepośpieszyłam bo zaszybko obdarowałam sojego ukochanego mężulka zdobytym ostatnio filemem jak rozpetalem II wojnę światową -zaskoczony był niesamowiecie i jateż jak usłyszałam, że śpiewa bez zająknięcia piosenke z filmu :o Ale co tam może jeszczę coś mi sie uda upichcić i ściągnąć go z pracy wsyatrczająco wcześnie, za nim usnę ;D Czekam na dalsze inspiracje....
 
Do góry