reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wątek dla macoch: Jak Wam się układa z Waszymi pasierbami?

i tu masz 100% racje!
wiesz u mnie jest tak, jak sie teraz okazuje... Konrad święta krowa, bo nie mój syn i wara że mu zwrócę uwagę... Julianna może wejśc na głowę wszytskim, bo córeczka tatusia... a Wiktor to ja mam go ostro wychowywać bo R przyuważył że Wiktor szedł do swojego pokoju bez kapci( zostawił je tam i właśnie po nie poszedł) i tu od razu hasło " ja radzę ci abyś go "naprostowała" bo znowu sie nie słucha! "
ale np. teraz nie życzę sobie aby śmierdziuch siedział razem z nami przy stole i je obiad jak mu skończymy:blink: 15latek w ciagu 2tyg zużył 2pary gaci, 1 pare skarpetek!!!:cool:
blee....

ale u mnie jest tak ze Patryka kąpanie to napuszczenie sobie pełnej wanny z woda i wypuszczenie jak przestanie leciec:-D i oczywiście syf w pokoju.... no ale to jego pokój i ja juz tam wogóle nie zaglądam:no: sam sobie tam sprzata- raz w miesiącu, ale sam:-D
Kindzia- a czym ci podpadł, z tego co pisałaś nie mieliście już problemu z pasierbicami, bo po prostu nie przychodziły?
A u mnie cięzko cokolwiek napisać- wszyscy już się tu gapią jak pisze, i mój i nawet wiki zagląda, więc muszę tak :-)
noto nieciekawie, na szczescie mój tylko zalądnie czasem naotstanie posty jak jest strona otwarta, a tu nieczesto zaglądam:-D

juz M odpuszca troche i przymila, ale... ja sie nie dam:-p
 
reklama
Jak dla mnie to jedyne wyjście zeby coś napisać. Skoro mloda wie ze pisze to na pewno będzie chciała o sobie poczytać- już widzę całą rodzinkę skupioną nad wydrukiem moich wpisów i biadolącą jakie to wredne macoszysko ze mnie bo nie wychwalam pod niebiosa...
 
w takim razie zbieram listę na zamkniety (oczywiście otwarty nadal bedzie) zapraszam chętne na zapisanie sie:tak:
 
Część Dziewczyny,

U nas na razie poprawnie: po mojej rozmowie z M i postawieniu sprawy na ostrza noża (jeszcze przed świątami), jest dobrze - zawsze jest oczywiście "space for improvement". Jeśli M nie będzie wywiązywał się ze swoich obowiązków wobec nowego związku i budował to WON. Ja już nie mam natury cierpiętnicy.

Udało mi się wreszcie znaleźć nową pracę, za w miarę przyzwoite pieniążki:) a jednym z moich noworocznych postanowień jest nieugiętość.

Pytanie, czy nie lepiej odejść pozostaje chyba jednak na zawsze....

z serdecznymi pozdrowieniami

ps. minka - ja oczywiście zgłaszam chęć dołączenia do wątku:)
 
Hej Macoszki i Mamusie:-)

Ja też się przyłączam do idei zamkniętego, bo na otwartym nie mogę się udzielać z racji podczytujących i ciekawskich.
Nasz wrześniowy wątek już dawno jest @ z powodów wyżej opisanych.
Obiecuję pojawiać się regularnie bo fajnie byłoby pogadać z kimś kto ma podobne problemy.
Pozdrawiam:-)
 
Ostatnia edycja:
minka ja tez bardzochetnie dolacze do zamkniętego jeśli mogę, no jakby nie bylo to tutaj zawsze jest mysl ze nie wszystko mozna napisac
 
Ostatnia edycja:
IZYDA slubny podpadl nierobstwem.Noz qwa zachowuje sie jak Turas.Zrobilam haje,pizdlam pilotem od TV a dzis kuchnia po obiedzie posprzatana :-D
W nowy rok przyszla gadzina,niby z zyczeniami,ale pewnie liczyly na pare euraskow.A tu zonk,bo my wlasnie z Pl wrocilismy goli i wesoli :-D:-);-)One do naszego domu maja zakaz wchodzenia ale zrobilam awanture o przychodzenie pod nasze dzwi.nie tak dawno mlodszy gad pod moimi wlasnymi drzwiami nazwal mnie ku..wa ! I ta ma jeszcze tupet przyjsc ponownie.Mnie nikt nie podczytuje,bo slubny nie znam AZ tak dobrze mojego jezyka ojczystego :tak:;-)
BLUE postanowienie noworoczne bardzo perspektywiczne i moze wyjsc ci tylko na dobre.Lepsze niz rzucanie papierosow
 
reklama
Do góry