medeuska
październikowa mama'09
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2009
- Postów
- 4 010
wiesz co zazdrosny nie jest napewno- i rozmawiałam mnostwo ray- tak wg niego on wie ze ja chce dla Paryka dobrze- ale i tak jak juz dwie rzeczy powiem złe na niego-np że zostawił ciuchy na koszu na pranie i że ponad pól godziny leciała woda jak się kąpał( a to kosztuje-nie mamy kokosów, żeby płacic 300zł miesięcznie za wodemedeuska- to naprawdę dziwne zachowanie ze strony ojca, i jakże szkodliwe!!! Może porozmawiaj z nim w 4 oczy, jak niekorzystny wpływ na relacje twoje- pasierb, mają te jego uwagi, uśwaidom mu ze przez takie kometarze niszczy twoją wieloletnią pracę nad poprawnymi relacjami z pasierbem i że przez to może ucierpieć cała wasza rodzina. Z drugiej strony- może twój facet jest zazdrosny o wasze dobre relacje, tak to on jest tym dobrym...albo w głowie ma tak bardzo zakorzeniny stereotyp złej macochy ze wszystko odczytuje jako atak na jego synka...?
), to od razu jest atak że sie czepiam.. i tak w kołko...
Ostatnia edycja:
U nas tak bylo na poczatku Nawet uslyszalam od pasierba ze mnie nie lubi.A ja wtedy mu powiedzialam ze lubic mnie nie musi ale niech uszanuje to ze sie kochamy z tata i chcemy byc razem:-)Po calej akcji pojechalam za pol roku do PL i przywital mnie usciskiem i buziakami Mam nadzieje ze wtedy cos zrozumial
niech mu Medeuska wytyka ciekawe czy mu bedzie milo
A co do tatusia to chyba trzeba go na dywanik
Niech czeka jak przyjade to ja mu uszy przytre


