reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wątek główny

Patitka ja słyszałam jeszcze, że migdały są dobre-podobno :sorry2: ale jak ktoras z nas ma nature wymiotna (ze tak to ujme:-p) to nic na to nie poradzi. Ja w pierwszej ciazy wymiotowalam i nic nie pomoglo a teraz tylko troche mnie mdli ale wymiotow zero. Za to moja mam w ciazy z moja siostra wymiotowala cale 9 miesiecy non stop i tylko schudla :baffled:wygladala komicznie bo byla mega chuda z duzym brzuchem, dziecko wszystko wyciagnelo z niej i bylo super zdrowe, gorzej z moja mama bylo :baffled:

Anisen skoro robicie mały ślub to może zaproście najbliższych osobiście ale wręczcie im zaproszenia. Poczują sie bardzo docenieni, zobaczysz ;-)
a kiecke na cywilny ja kupowalam na gieldzie i byla o wiele tansza, ale nei wiem czy Ty masz gdzies taka gielde w poblizu.
 
reklama
PATITKA26 a w ktorym Ty jestes tygodniu? Ja tez schudlam ale 3kg i na razie mi nie przybylo... chcoiaz nie wymiotowalam ale mdlosci mialam straszne. Teraz juz lepiej sie czuje , moge jesc wiecej rzeczy.

A u mnie chyba zacznie sie remont bo zdecydowalismy z M ze nie szukam niczego innego tylko remontujemy to w ktorym teraz mieszkamy bo chyba nie ma sensu, wielkiego remontu nie bedzie tylko odnowienie no i pokoik dla dziecka tak sie zastanawiam ile mnie wiecej potrzeba $ na urzadzenie takiego pokoiku bo jak wczoraj bylam u mojej szwagierki to ona ma tyle roznych sprzetow itp ze chyba z 15 000 wydali najmniej...

Ja juz lepiej, mdlosci ustopily chcoiaz nie calkowicie, nie wiem czy tez tak macie ale ja jak dzisiaj zamowilam sobie zupe + drugie danie to mala zupke zjadlam a drugiego dania to nawet polowy nie zjadlam bo juz pekalam.. mam taki maly zoladek ze jak ktos mi jakas duza porcje przyniesie to nie ma szans zebym zjadla... nie wiem dlaczego... raczej musze trzymac sie zasady malo a czesto i to jest najlepsze.









 
Ja też na raz nie mogę zjeść dużo, ale niestety często kręcę gębą. Mam wrażenie że cały czas żrę :zawstydzona/y: Niby nic konkretnego nie jem, ale bez przerwy po coś sięgam. A to zupka, a to jabłuszko, za chwilę serek, potem znowu nektarynka... i tak cały czas :wściekła/y:
 
Losek ja jestem w 9 tygodniu.
POprzednio trzymało mnie do 5 miesiąca ale wstret do jedzenia do końca został zołądek też mam maluteńki jak juz mi się uda pół bułki zjeśc albo pare ziemniaczków z mizeria to tak jakbym sie niewiadomo czym napchała.


Luczynka pewnie masz rację moja mama tak przy pierwszej ciąży jeszce jako tako a przy drugiej i trzeciej okropnie schudła i tak niestety juz zostało.
 
Anisen to wyślijcie zaproszenia. Zawsze możesz zadzwonić i powiedzieć że zaproszenia wysłaliście, bo nie bardzo możesz jechać. Na pewno wszyscy Cię zrozumieją.

Patitka wstaw sobie suwaczek... Będziemy wiedzieć na bieżąco w którym jesteś tygodniu :-)
 
kejt82 rozumię Cię, wiele moich znajomych poszło na L4 zaraz w pierwszym trymestrze i tak do końco pracy ale to wszystko zależy od charakteru pracy i od atmosfery w niej, ja lubię to co robię i jak tylko bedę mogła będe pracowała, ale kruszynka jest najważniejsza
Ja gdyby nie fasola to bym teraz intensywnie poszukiwała pracy - nie chcę tam wracać więc nie mam też wyrzutów sumienia żeby iśc na zwolnienie - zagrałam w otwarte karty.

PATITKA26 a w ktorym Ty jestes tygodniu? Ja tez schudlam ale 3kg i na razie mi nie przybylo... chcoiaz nie wymiotowalam ale mdlosci mialam straszne. Teraz juz lepiej sie czuje , moge jesc wiecej rzeczy.

A u mnie chyba zacznie sie remont bo zdecydowalismy z M ze nie szukam niczego innego tylko remontujemy to w ktorym teraz mieszkamy bo chyba nie ma sensu, wielkiego remontu nie bedzie tylko odnowienie no i pokoik dla dziecka tak sie zastanawiam ile mnie wiecej potrzeba $ na urzadzenie takiego pokoiku bo jak wczoraj bylam u mojej szwagierki to ona ma tyle roznych sprzetow itp ze chyba z 15 000 wydali najmniej...

Ja juz lepiej, mdlosci ustopily chcoiaz nie calkowicie, nie wiem czy tez tak macie ale ja jak dzisiaj zamowilam sobie zupe + drugie danie to mala zupke zjadlam a drugiego dania to nawet polowy nie zjadlam bo juz pekalam.. mam taki maly zoladek ze jak ktos mi jakas duza porcje przyniesie to nie ma szans zebym zjadla... nie wiem dlaczego... raczej musze trzymac sie zasady malo a czesto i to jest najlepsze.

No mdłości są straszne.

A apropos remontu my też postanowiliśm zrobić porządny remont naszego małego mieszkanka i przystosować je do dzidzi, nie stać nas na kredyt a raczej nie chcemy się póki co w kredyt pakować...poza tym małe ciasne ale własne bez żadnych obciążeń - to dużo... może za parę lat pomyślimy...

Ja też na raz nie mogę zjeść dużo, ale niestety często kręcę gębą. Mam wrażenie że cały czas żrę :zawstydzona/y: Niby nic konkretnego nie jem, ale bez przerwy po coś sięgam. A to zupka, a to jabłuszko, za chwilę serek, potem znowu nektarynka... i tak cały czas :wściekła/y:
Hihi to też sposób na mdłości...
 
reklama
Anisen to wyslijcie zaproszenia poczta i zadzwoncie zeby osobiscie (czyt. ustnie) zaprosic i po klopocie ;-)

My mielismy cywilny a za rok ustalilismy date koscielnego no i zaczelismy starac sie o dzidzie. Wyszlo od razu no i ustrzelilismy tak ze termin porodu wyznaczono mi na dzien slubu koscielnego :-D:-D wiec szybko przesuwalismy ile sie dalo i bylo w 5 miesiacu-masakra, jak ja sie fatalnei czulam, to byla glupota :baffled::sorry2:a urodzilam i tak 4 dni przed terminem a ze szpitala wyszlam w dniu zaplanowych za pierwszym razem poprawin:-D a zapraszalismy przy okazji imprez rodzinnych, urodziny, imieniny itp :-p

Patitka no to widocznie taka juz Twoja natura i nic nie da sie z tym zrobic. Wspolczuje, 3maj sie!
 
Do góry