reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

Mialam isc na 20ta... pojechalam i slyszalam "Za poltorej godziny najwczesniej Panstwo wejda"... takze jestem w domu i czekam 1,5 h... Masakra jakas w tym POznaniu z lekarzamI!!:sorry::sorry:
 
reklama
Dobry wieczór Słoneczka
Wreszcie uporałam się z zaległościami. jeszcze tylko usmażę placki ziemniaczane mężowi jak wróci z pracy.
A potem pewnie padnę na twarz. Juz bym spała, tylko obiecałam mu te placki z sosem pieczarkowym

Kataszaone wspaniale że masz tak superowego Mężczyzne obok siebie. Musisz z nim jak najczęsciej przebywać:-)
 
Mialam isc na 20ta... pojechalam i slyszalam "Za poltorej godziny najwczesniej Panstwo wejda"... takze jestem w domu i czekam 1,5 h... Masakra jakas w tym POznaniu z lekarzamI!!:sorry::sorry:
Dobrze, ze mogłas wrócic , ja bym nie miała takiego komfortu bo jeżdzę z Nowego Targu aż do Krakowa . Spokojnie. Będe trzymać kciuki za wizytę, tylko sie nie denerwuj
 
Mialam isc na 20ta... pojechalam i slyszalam "Za poltorej godziny najwczesniej Panstwo wejda"... takze jestem w domu i czekam 1,5 h... Masakra jakas w tym POznaniu z lekarzamI!!:sorry::sorry:

bidna...ale czego się nie robi, z drugiej strony to jak późno on przyjmuje...


Witaj w klubie :rofl2: w ogóle w końcu wraca TV! a nie te cholerne powtórki przez całe wakacje:crazy:

no w końcu bo się zanudzić było można masakra jakaś


dziekuję dziewczyny za miłe słowa i trzymanie kciuków....damy jakoś radę
 
cześć dziewczynki...
u mnie trochę źle i smutno... pokłóciłam się z mężem... trochę moja wina, bo niepotrzebnie niektóre tematy poruszam, kiedy jest po piwku, a do niego czasem nie dociera, że ja w ciąży inaczej (czyt. bardziej drażliwie, emocjonalnie i płaczliwie) reaguję.. i na miłym spacerku od słowa do słowa strasznie się pożarliśmy:wściekła/y::-(i co najgorsze zaczęłam płakać, aż wpadłam w..nawet nie wiem jak to nazwać - szloch, łkanie, panikę, nie wiem, ale nie mogłam się uspokoić, a brzuszek cały mi się trząsł:-(Tomek bardzo się wystraszył (mówił, że strasnzie to wyglądało, ja cała zaryczana ledwo łapię oddech) i chciał mnie już wieźć do szpitala, żeby jakoś mnie uspokoić... w końcu się udało, ale potem pół nocy przeleżałam zestresowana, bo bolał mnie brzuch i nie czułam małego (a normalnie to czuję go średnio co pół godziny, zwłaszcza przed snem)... strasznie się bałam!!rano też poczułam go późno i właściwie przez cały dzień słabiutko, tyle co nic:-:)-:)-(normalnie bym nie panikowała, ale po takim stresie to nie wiem czy wszystko dobrze z małym, w dodatku cały dzień dzisiaj byłam ospała i spałam 5 godz wciągu dnia, a teraz mam 37,6C, chyba pojadę jutro do lekarza na jakieś usg sprawdzić czy wszystko w porządku:-:)-:)-(
 
A ja kupiłam sobie ogromniasty słonecznik i dłubie go od pół godziny... Ręce mam już czarne, ale warto !
Mój mąż dziś skończył malowanie pokoiku Adasia, piękny soczysty kolor wyszedł i jestem mega szczęśliwa! Jutro jedziemy po wykładzinę (już upatrzona w misie) i jeszcze drzwi. Meble wjadą w przyszłym tygodniu (tapczanik i komoda), miejsce na łóżeczko już przygotowane i zarezerwowane hehe, Ale się cieszę, że już pokoik dla małego szykujemy!

Losek daj znać jak po wizycie! Trochę późno, ale cóż... Ja tu będę czekać na relację :-) Sama swojej wizyty nie mogę się doczekać, więc chętnie pocieszę się Waszymi wizytami!

Jestem głodna....
 
wszystko bedzie dobrze tygrynka zobaczysz.ja mialam to samo dzis przed poludniem i tez przespalam5godzin.to za hormonki,ale jak pujdziesz do lekaza to sie uspokoisz.pozdrawiam
 
reklama
Poczytałam Was sobie dziewczynki i kładę się nyny. Padam na dziób!!! Miałam jechać kupić coś sobie do ubrania, a wylądowałam w sklepie meblowym:-p ale to prawie to samo, bo pewnie za parę miesięcy będę wyglądac jak jakaś szafa:szok:
Jutro rano gdzieś się wybiorę to napewno coś wyszukam dla siebie (oprócz szafy oczywiście)

Dobranoc Brzuchatki:-)
buziaki:-):-):-)
 
Do góry