reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wątek główny

nieregularne jak ... nie wiem co:baffled: tzn średnio co godzinke coś mnie walnie ale za każdym razem inaczej i o wiele słabiej niż wczoraj, kiedy zgięta w pół mogłam tylko siedzieć i płakać zapominając że trzeba oddychać:baffled: bo z bólu wstrzymywałam oddech a przez to pewnie jeszcze bardziej nbolało.. głupia ja...
kurcze a jak Ty tam?? dalej brzuszek boli?? to jak bez skurczów to dlaczego boli??:confused: i w którym miejscu i jak?? daj znac jak sie czujesz!!

hmmmm brzuszek przestał bolec albo o tym przestałam myślec:-) a bolało jak na okres...... w dole brzucha, ja mówię że bez skurczy bo generalnie ja żadnych nie czuje, przy badaniu złapały mnie ponoc dwa dośc m ocne, a ja oczywiście nic nie czułam... że mam skurcz orientuje sie przypadkiem jak brzuszka dotknę i mam wrażenie jakbym ścianę macała.....:szok:
kochana trzymam za Ciebie kciukasy....
 
reklama
kurcze to nieźle już się u nas dzieje :D Ja na razie z takimi bolesnymi skurczami jak pisze tygrynka nie mam do czynienia jak boli to wcale mi to nie przeszkadza coś czuje że następna to Ty się rozpakujesz kochana :-)) Moja torba (a raczej 2 i pół) juz stoi :-)
 
Ja też wymiękam,pójdę już spac,bo poprzednia noc nie była łatwa,trzeba odpocząć,korzystając z tego,że emocje już opadły:tak:
Poza tym jest coraz niewygodniej na tym fotelu przy komputerze,wczoraj przełożylam blueconnecta do laptopa i wzięłam to wszystko do łóżka,ale i tak było niewygodnie,poza tym kolega mi wczoraj napisał na gg,żebym tak za długo nie siedziała z tym laptopem,bo napromieniuję zabardzo dziecko w brzuszku,że nie powinnam laptopa trzymać najlepiej wcale na kolanach.:confused:
Dobrej nocy Śnieżynki:-)
 
Tygrynko- to u Ciebie tak jak u mnie.....
widze ze juz kazda z nas zaczyna się "sypac" i coraz wiecej symtomów zblizającego się porodu...

no właśnie, ale przecież Ty już tak długo chodzisz z tymi bolesnymi skurczami:-( mam nadzieję że długo już nie będziemy się męczyć!!

ja też już bym chciała sie rozpakowac..ale już mamy bliżej niż dalej także głowa do góry!;-)
a ja przysnęlam sobie z tego zmęczenia..jutro i niedziela na zajęciach mnie czekają..ciekawe jak dam rade..chyba,że z tego wszystkiego urodze:-D
oj juz tak bym chciała..po tych ostatnich nockach to już wole isc rodzic..

noo dobrze że to już po 30którymś tygodniu a nie początek bo mało która by wytrwała w takim stanie do końca:szok:;-)
oj to odpoczywaj przed intensywnym weekendem i podczas kiedy tylko się da:tak:
moja koleżanka która dwa lata temu urodziła córeczkę fajnie powiedziała - że natura wie co robi, pod koniec ciąży tak wszystko daje w kość, jest się tak wymęczonym, że nawet jeśli wcześniej się panikowało na samo słowo "poród" to na koniec każda się modli żeby to było już... zobaczymy:tak:

Ja też tak według OM to nie jestem pewna,bo miałam wtedy rózne jakieś plamienia i pochrzaniło się wszystko.A jak masz IIIst łożysko i wody pnn to już tuż tuż:tak:ale,że przyparty lekko do wschodu?to ,tego nie wiem co lekarz ma na myśli:confused:
o to ja sobie muszę kupić takie cosik,bo wkładka ciągle jest lekko mokra i nie wiem,czy taki śluz teraz większy,czy wody by sie sączyły:szok:

znalazłam coś fajnego:
http://isr.atspace.com/r2/p1/p1.htm
 
Ostatnia edycja:
Hej Laseczki :-)

Znalazłam chwilkę, żeby do Was zajrzeć :-)

hmmmm brzuszek przestał bolec albo o tym przestałam myślec:-) a bolało jak na okres...... w dole brzucha, ja mówię że bez skurczy bo generalnie ja żadnych nie czuje, przy badaniu złapały mnie ponoc dwa dośc m ocne, a ja oczywiście nic nie czułam... że mam skurcz orientuje sie przypadkiem jak brzuszka dotknę i mam wrażenie jakbym ścianę macała.....:szok:

O, to ja mam podobnie. Raz może, czy dwa do tej pory zakłuło mnie w dole brzucha jak na @ :dry: Brzuch też mi raczej nie twardnieje, a przynajmniej ja o tym nic nie wiem - świadomie.
Dziewczyny, którym twardniał brzucholek pytanko mam do Was - czy to w ogóle nie boli? a jeśli tak, to czy Wy czułyście, że Wam twardnieje, czy tak jak pisze meganne - poznawałyście po dotknięciu? :confused:
Bo ja czasami też mam taki twardy brzuch - ale wcale nie jestem pewna czy to skurcz macicy, czy Mała tak się przeciąga, że czuję ją w każdym zakamarku brzuszka :zawstydzona/y:

masz 2 , 5 torby ? :szok: ja tylko 1 :szok: i to nie pełna :szok:

Ja będę mieć 2 torby - jedną do porodu, drugą mi Mój przyniesie później, jak już będziemy leżeć z Małą na oddziale.
Na razie obie spakowane do połowy :sorry2:

moja koleżanka która dwa lata temu urodziła córeczkę fajnie powiedziała - że natura wie co robi, pod koniec ciąży tak wszystko daje w kość, jest się tak wymęczonym, że nawet jeśli wcześniej się panikowało na samo słowo "poród" to na koniec każda się modli żeby to było już... zobaczymy:tak:

Hehehe, a ja mimo paru dolegliwości - ból w okolicy krocza, częste bieganie do kibelka - to w zasadzie jeszcze nie chcę urodzić ;-)
Ale może zmienię zdanie, jak dopadną mnie inne, mocniejsze przypadłości końcówki ciąży :confused:
 
Dziewczyny, którym twardniał brzucholek pytanko mam do Was - czy to w ogóle nie boli? a jeśli tak, to czy Wy czułyście, że Wam twardnieje, czy tak jak pisze meganne - poznawałyście po dotknięciu? :confused:
Hehehe, a ja mimo paru dolegliwości - ból w okolicy krocza, częste bieganie do kibelka - to w zasadzie jeszcze nie chcę urodzić ;-)Ale może zmienię zdanie, jak dopadną mnie inne, mocniejsze przypadłości końcówki ciąży :confused:

to jak zmienisz zdanie to daj nam znać;-)
jak brałam fenoterol i twardniał mi brzuszek to nie bolało, tylko czasem, ale czułam już wcześniej, zanim dotknęłam, że jest taki twardy jak kamień i ciągnie w dół, od odstawienia fenka mam twardy praktycznie cały czas, czasem tylko się robi miękki na samej górze gdzie mały ma kończynki, ale rzadko..

dzień dobry ja już się wyspałam:sorry2: od 24 do 4:sorry2: przejrzałam papiery na obronę zjadłam pomarańcze i nie wiem co robić dalej ze sobą... albo będzie pranie albo czytanie albo znowu spanie...
miłęgo dnia!!
 
Witajcie kochane:-D

U nas dziś -17 stopni brrrrrr:szok: dobrze, że nie mam w planach dalszego wychodzenia tylko siostry po mnie przyjadą, bo dziś jedziemy do Babci i Babci i Dziadka w odwiedzinki:-D

W sumie nic teraz nie mam w planach tylko troszkę może poprasuję:-D potem się wypluskam:happy2:

P.S. Zaś się wyspałam, więc jestem happy:cool2::cool2::cool2:

Buziaczki:-D
 
reklama
Do góry