hej dziewczyny, dopiero mam chwilę na dłużej przysiąść.. zanim opowiem co u mnie:
Pati jak tam humorek? trzymam kciuki za lutowe badanie!
An wow, super że jeszcze karmisz! mój czas przyszedł jak mały miał półtora roku, ale też uznaję to za sukces

Monikasia ale Wam zazdroszczę Italii.. i gdzie jedziecie, znalazłaś coś? ale bym chciała tam pojechać, na Sycylię, bo to marzenie mojego męża

Agapko i jak tam, sytuacja opanowana? jak ja miałam wrażenie że mało mleka to faktycznie cały weekend spędziłam z młodym w łóżku i już więcej nie było problemów, no ale też nie miałam drugiego malucha, który by mnie potrzebował

ale korzystaj ile się da z takich okazji

)
Edyta ale fajny relaksik miałaś

ja się na mikrodermabrazję od dwóch miesięcy wybieram i nie mam kiedy :/
dzisiaj mąż oddał 50 stron pracy, jeszcze tylko jeden rozdział, wstęp i zakończenie i koniec

żeby go odciążyć i żeby było szybciej pomagałam mu z częścią teoretyczną, opracowałam z książek tematy związane z logistyką

nawet mi się spodobało

pisaliśmy cały tydzień we dwójkę, ale podziwiam wszystkich którzy się uczą przy małych dzieciach - masakra z zorganizowaniem wolnego spokojnego czasu!
w dodatku dzisiaj odbieraliśmy z Sebą paczkę ze streetcomu, staliśmy w kolejce w chłodzie, ale było bardzo fajnie, trafiłam na dwie kumpele z bb i czas upłynął nie wiadomo kiedy, młody dzielnie i spokojnie wytrzymał

ale powrót to była masakra, zasnął mi w autobusie, musiałam nieść go (bo my bez wózka już się poruszamy) i 4 ciężkie siaty :/ oj żałowałam wtedy bardzo że nie miałam wózka

połowę drogi zrobiłam taksówką

za to wieczorem padł w 2 minuty, podczas rozbierania do kąpieli

więc śpi na brudaska, mój dzielny chłopczyk

)