asioczek
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2005
- Postów
- 3 674
Aqua jeszcze tylko miesiąc musisz wytrzymać. Wiem co czujesz, bo ja jak głupia cieszę się, że sama mogę pranie wstawić
(wyjmowanie i wieszanie już poza moim zasięgiem).
U mnie na szczęście do pomocy jest niania. Która oprócz opieki nad Mają w domu pomaga i robi to bez łaski bo kasę za to bierze. Najbardziej mnie wkurza, że przez moje uziemienie prace na budowie stanęły. Pozostało nam jedynie wybrać kafelki i wystrój łazienek, ale sklepy są poza zasięgiem akceptowalnym na podróż więc porażka.
Felqua dużo zdrówka dla Jasia.
U mnie na szczęście do pomocy jest niania. Która oprócz opieki nad Mają w domu pomaga i robi to bez łaski bo kasę za to bierze. Najbardziej mnie wkurza, że przez moje uziemienie prace na budowie stanęły. Pozostało nam jedynie wybrać kafelki i wystrój łazienek, ale sklepy są poza zasięgiem akceptowalnym na podróż więc porażka.
Felqua dużo zdrówka dla Jasia.