reklama
M
mamaoli
Gość
Ja myślę że jednak moja.. bo mialam takie plamki na skórze na wzgórku łonowym, mój ginekolog dał mi na to maść i smarowałam tylko kilka razy zamiast porządnie wyleczyć 
poza tym mam też plamki na brzuch takie, i cały czas myslalam że to powiekszone blizny po ospie którą przechodzilam pare miesięcy przed zajściem w ciąże teraz sobie zdałam sprawe z tego że to też grzybek!
jakbym sie przejęła tym i wyleczyla to może Maksiowi nic by nie bylo
poza tym mam też plamki na brzuch takie, i cały czas myslalam że to powiekszone blizny po ospie którą przechodzilam pare miesięcy przed zajściem w ciąże teraz sobie zdałam sprawe z tego że to też grzybek!
jakbym sie przejęła tym i wyleczyla to może Maksiowi nic by nie bylo
mamaOli przestań tak myśleć gdybanie zostaw innym jakbys wiedziała co to jest to byś leczyła jakbyś leczyła to tego nie miała itd. Gdyby wszyscy na świecie mądrzy byli to nic by nie wymyślili. Przestań o tym myśleć - wiem że dobrze sie mówi ale teraz najważniejsze by Maks sie wyleczył myśl pozytywnie - on chyba jeszcze nie umie a jak umie to na pewno myśli. Głowa do góry
a jak umie to na pewno myśli. Głowa do górycześć dziewczynki - przesyłamy zaległe buziaki dla wszystkich dzieciaczków
co do Krakowa - wnioski są nastepujące - Piotrek urodził się niedotleniony, a w szpitalu albo tego nie zauważyli albo to zlekceważyli, powinien mieć wpisane wcześniactwo i komplikacje okołoporodowe w książeczce a nie ma. więc rehabilitację mogę prowadzić prywatnie, bo nikt mi teraz nie da skierowania. eeg nie jest do końca czytelne, bo wyszły fale ostre, ale zostałe one przypisane niewykształconemu do końca układowi oddechowemu i nerowemu. nie nagrały się bezdechy, więc nie można powiedzieć jaka byłaby wtedy reakcja mózgu. wydszedł refluks żołądkowo - przełykowy, więc zagęszczamy mleko mączką chleba świętojańskiego. co do tomografii - nie wyszła za ciekawie - okreslili to jako wodniaki, które mogą ale nie muszą się wchłonąć i nie powinny przekształcic się w nic groxniejszego. kontrola za jakieś 3-6 m-cy w zależności od częstotliwości bezdechów. a niestety kolejny był dziś wieczorem .......... wymiękam......... to za dużo jak na mnie niepewnośc mnie dobija
co do Krakowa - wnioski są nastepujące - Piotrek urodził się niedotleniony, a w szpitalu albo tego nie zauważyli albo to zlekceważyli, powinien mieć wpisane wcześniactwo i komplikacje okołoporodowe w książeczce a nie ma. więc rehabilitację mogę prowadzić prywatnie, bo nikt mi teraz nie da skierowania. eeg nie jest do końca czytelne, bo wyszły fale ostre, ale zostałe one przypisane niewykształconemu do końca układowi oddechowemu i nerowemu. nie nagrały się bezdechy, więc nie można powiedzieć jaka byłaby wtedy reakcja mózgu. wydszedł refluks żołądkowo - przełykowy, więc zagęszczamy mleko mączką chleba świętojańskiego. co do tomografii - nie wyszła za ciekawie - okreslili to jako wodniaki, które mogą ale nie muszą się wchłonąć i nie powinny przekształcic się w nic groxniejszego. kontrola za jakieś 3-6 m-cy w zależności od częstotliwości bezdechów. a niestety kolejny był dziś wieczorem .......... wymiękam......... to za dużo jak na mnie niepewnośc mnie dobija
M
mamaoli
Gość
straszne to, że przez zaniedbanie szpitala będziesz musiała teraz płacic za rechabilitacje...
a może cos dało by sie zrobić, gdzieś odwołac??
trzymaj sie kochana!
jesteś dzielna a Piotrek silny i jestem pewna ,że będzie lepiej
przesyłam Wam dużo pozytywnej energi
a sama postanawiam sie nie dołować
mokkate, agawa dzięki za WAsze wypowiedzi
a może cos dało by sie zrobić, gdzieś odwołac??
trzymaj sie kochana!
jesteś dzielna a Piotrek silny i jestem pewna ,że będzie lepiej
przesyłam Wam dużo pozytywnej energi
a sama postanawiam sie nie dołować
mokkate, agawa dzięki za WAsze wypowiedzi
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
Kasiu, witaj! Jak to rehabilitacja prywatnie ???????????? Nic się nie da zrobić???? Dlaczego nie możesz dostać na nią skierowania?
catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
Dostałam ostatnio smska od Sylwii_532, oto w skrócie co u niej:
Jest na dobrej drodze do tego, żeby znowu z nami być na forum, bo kupili już z mężem sprzęt i niedługo przeprowadzają się do miasta, gdzie pracuje mąż Sylwii i będą mogli podłączyć internet
Kacperek wykonuje pierwsze próby raczkowania!!!
Rozsmakował się z gruszkach
Pozdrowienia dla Wszystkich Marcowych Mam!
Jest na dobrej drodze do tego, żeby znowu z nami być na forum, bo kupili już z mężem sprzęt i niedługo przeprowadzają się do miasta, gdzie pracuje mąż Sylwii i będą mogli podłączyć internet
Kacperek wykonuje pierwsze próby raczkowania!!!
Rozsmakował się z gruszkach
Pozdrowienia dla Wszystkich Marcowych Mam!
reklama
Wszystkiego Najlepszego dla Krystianka Anikowego.
Kasiu tak mi przykro, trzymam kciuki za Piotrusia. Idz ty słońce do tego szpitala pogadaj z ordynatorem może da sie coś zrobić. Jak nie będzie chciał to postrasz tvnem. Lekarze panicznie się boją tej staci. A ja mam nadzieje że wszystko się ułoży, że rechabilitacja będzie na nfz itd. Musi być ok. Całuje mocno i gorąco ściskam
Kasiu tak mi przykro, trzymam kciuki za Piotrusia. Idz ty słońce do tego szpitala pogadaj z ordynatorem może da sie coś zrobić. Jak nie będzie chciał to postrasz tvnem. Lekarze panicznie się boją tej staci. A ja mam nadzieje że wszystko się ułoży, że rechabilitacja będzie na nfz itd. Musi być ok. Całuje mocno i gorąco ściskam
Podobne tematy
