KINGA Gratulacje !!! Cieszę się , że rodzinka już w komplecie :-):-) Czekamy na dalsze wieści i zdjęcia 

Iwosz na pewno sobie świetnie radzisz, a kiedyś będziesz miło wspominać ten okres tuż po urodzeniu Bogny, jako błogi i pełen spokoju i pomyślisz sobie, że wtedy to dopiero miałaś luz

przynajmniej takie jest moje odczucie teraz, kiedy wspomnę sobie czas tuż po urodzeniu Zosi


teraz ona strasznie jest absorbująca, chce mojej uwagi i kiedy chcę popracować z Kazikiem w jakiś sposób, np. przerobić ćwiczenia, popisać literki, przeczytać książkę, którą to on wybierze, ona nie chce się na to zgodzić, przeszkadza nam, wyrywa zeszyt, ołówek, itp., a w końcu też muszę( i chcę) poświecić mojemu synowi trochę uwagi. To dopiero jest "gratka".
Pewnie za parę lat, jak już do szkoły Kazik pójdzie, to znowu sobie będę przypominać jego czasy przedszkolne..., bo co poniektórzy straszą mnie, że problemy to się dopiero zaczną , jak dzieci pójdą do szkoły

...