reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

watek porodowy - tylko dla zainteresowanych :):)

reklama
a moze cos gustownego mu spod fatucha przeswitywalo :-D:-D:-D


ja mialam na uczelni goscia od chlodnictwa co przychodzil bardzo elegancko ubrany ... tylko spod bialej koszuli przeswitywal T-shirt STOCZNIA SZCZECINSKA ;-):-D
 
Korni - no włąśnie ta końcówka...Od kiedy to zobaczyłam to zwątpiłam czy ja dam radę... Masz rację! O mało jej nie rozerwało! I jak się tam Dzidziol zdołał zmieścic?? Jak on musiał mocno przeć i uciskać!! Co to za ból.....:-:)-(
nooo, też zwróciłam uwagę na to napięcie skóry..do czerwoności:szok:
ja powiem dosadnie... mi się tam ledwo wiecie co mieści od mężula a co dopiero głowa i ramionka... hehehe:sorry2: na razie jestem w panice:baffled:


Korni ale podczas porodu jestes po wlasciwej stronie i sie nie zastanawiasz czy przejdzie czy nie;-).

Mi to dziwnie sie zrobilo jak mala sie zaklinowala i zlecieli sie wszyscy w tym 4 lekarzy i ordynator. Patrzyli mi tak miedzy nogi :crazy::rofl2::baffled::nerd: i mowili ze faktycznie widac glowke i potem sie cofa. I tak sobie mylsle niezly widok pewnie maja dobrze ze tego nie widze:-D. Moj Misiek stwierdzil ze polozna to na bank nie moze byc lesbijka:no:.
jakoś mi się wierzyć nie chce, że tak zdam się na swoją naturę... kto wie... przy madzi nie myślałam o wychodzeniu główki, raczej skupiałam się na pojedynczych skurczach...

co do położnych lesbijek, hehehe, to w takim bądź razie każdy gin powinien być homo, bo też się swoje naogląda;-):-D:-D:-D

Laseczki - a wicie, że mnie to akurat najmniej bolało z całego porodu, jak Kaj wychodził??? Najboleśniejsze były skórcze i bóle krzyżowe, a później light.... Seryjnie.....
spoko, bo ja bóli krzyżowych miałam 8 godzin... do rozwiązania, przy skurczu mnie lekko brzuch pobolewał, ze spięcia... a tak non stop plecy... czyli najgorsze przeszłam, a do finału nie dotarłam?? :sorry2:

a zajrzałam na tą stronkę korni i utwierdziłam się w przekonaniu, że chce rodzić w "moim" szpitalu:tak:
no, ja też się przekonałam do swoich racji co do wyboru "starego" szpitala... cieszę się że pomogłam;-)

Ja też chcę rodzić siłami natury!Kacperka tak urodziłam i nie było najgorzej,więc teraz również tak będę rodziła :)
ooo, ja też chcę sn a nie cc, to się rozumie samo przez się!

Ja także silami natury chcę rodzić. Podobnie urodzilam pierwsze dziecko. i przyznam ze i wtedy i teraz boje sie porodu. Mam nadzieje ze mąz bedzie wtedy przy mnie:-(
mąż to podstawa:tak:

Mi raz dziabnęli jakąś pochodną morfiny przy endoskopii to Darek sikał prawie ze śmiechu jak mnie słuchał. Ogólnie byłam w klimacie "jaki ten szpital przyjazny... wszyscy tu tacy troskliwi... a pan w szczególności panie doktorze... i jak się pan ładnie ubrał..." i w ten deseń. :-D A jeszcze wszystko z lekka bełkotliwym głosem of kors :-D
super hehehe...:-D:-D:-D
ze mnie się siostry napieprzały, bo jak wchodziły to miałam uśmiech od ucha do ucha... żeby było miło i one były miłe, ale mnie żałowały;-):-D bo ja ledwo zipiałam a jeszcze banan...

rozumiem że tak czy siak mi się tam na dole rozciągnie... hm...
a może są jakieś sposoby uelastycznienia tkanek? na lutówkach czy marcówkach czytałam że ktoś się oliwką masował.. hm... i że to niby pomogło... co wy na to??
 
nooo, też zwróciłam uwagę na to napięcie skóry..do czerwoności:szok:
ja powiem dosadnie... mi się tam ledwo wiecie co mieści od mężula a co dopiero głowa i ramionka... hehehe:sorry2: na razie jestem w panice:baffled:

Drogie Panie, drogie Panie przypominam o rozwarciu !!! :-)
10 cm to w końcu nie jest mało :-D damy radę kobietki a co!!! Kto jak nie my, płeć piekna i wszystko co naj i prze :-):-):-)
PS. Ciekawe czemu mi się nie udał cytat ładnie grrr
 
reklama
Sanya - skoro Ty sie uczysz cytować, to ja też, ale później ;)

Korni - mnie gin powiedział, że kobiety sa ładne tylko wtedy jak sa ubrane... :-D No...on sie różnych rzeczy naoglądał....:baffled:

No tak, rozwarcie, rozwarciem, ale ból pozostaje. Ale czytałam wczoraj w jakiejs mądrej gazecie dla Ciążówek, że rozerwanie nas "tam" jest biologicznie niemozliwe....:sorry2:
 
Do góry