s.michalina
Fanka BB :)
Słyszałam, fajna sprawa podobno. Ale nie zamierzam się w to bawić.
Wyćwiczyłam w końcu z Mel "gdzie jest zabawka" i skumało moje dziecko, że przedmioty pomimo że znikają to wciąż istnieją.
Poza tym nagminnie ćwiczy upuszczanie przedmiotów na podłogę jak siedzi w krzesełku do karmienia. Osiągnęła w tym mistrzostwo. 
Wyćwiczyłam w końcu z Mel "gdzie jest zabawka" i skumało moje dziecko, że przedmioty pomimo że znikają to wciąż istnieją.

