Witam, czy spotkal sie ktos kiedys z sytuacja, ze widoczny jest pecherzyk w macicy, przy spozniajacym sie ok tygodnia okresie, jednak beta wychodzi negatywna? To moj 3 cykl po poronieniu i w kazdym z nich jest taka sytuacja, co to moze oznaczac? Chcialabym cos podpowiedzieć lekarzowi, narazie wprowadzenie heparyny nic nie zmianilo. Bardzo proszę o pomoc.
reklama
Rozwiązanie
Są też specjalne wlewy na komórki NK. @Charlotte21 może podpowiesz bo Ty jesteś bardziej w temacie
reklama
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Endo w czasie potwierdzenia owulacji (monitoring czy sa pecherzyki), czyli dzien lub dwa przed ovitrelle, jakies 3-4 przed owu. A masz moze jakis pomysl, czemu pecherzyk sie pojawia? Bo dla mnie to do zaplodnienia dochodzi, ale problem jest z zagniezdzeniem. To moje domysly, ale moze da sie to jakos potwierdzic? Jakies badanie czy cos?
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 152
Ale jeżeli jest widoczny pęcherzyk w macicy to do zagnieżdzenia dochodzi. Kiedy zawsze chodzisz na usg? Ile wtedy spóźnia Ci się okres?Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Endo w czasie potwierdzenia owulacji (monitoring czy sa pecherzyki), czyli dzien lub dwa przed ovitrelle, jakies 3-4 przed owu. A masz moze jakis pomysl, czemu pecherzyk sie pojawia? Bo dla mnie to do zaplodnienia dochodzi, ale problem jest z zagniezdzeniem. To moje domysly, ale moze da sie to jakos potwierdzic? Jakies badanie czy cos?
moim zdaniem jest tak samo. Jest nawet lepiej jak przed poronieniem, wtedy jak bylo 6-8mm to juz bylo niezle, jak sie udalo endo 8mm przy monitoringu. Pierwszy cykl po poronieniu endo 12mm jak dobrze pamietam, ale i to nie pomoglo.
Dziewczyny, a taka inna mysl: do zagniezdzenia moze dojsc nawet w 12dpo, moze to moj przypadek a ja sprawdzam bete 11dpo a leki odstawiam wlasnie w 12 dniu. Moze tu jest jakis problem? Niby moze sie zagniezdzic a ja juz bez lekow i leci progesteron na leb na szyje? Czy błędne myslenie? (juz sil mi brakuje szczerze mowiac i szukam jakiegos rozwiazania/tlumaczenia zeby jakos to pokonac :/)
Dziewczyny, a taka inna mysl: do zagniezdzenia moze dojsc nawet w 12dpo, moze to moj przypadek a ja sprawdzam bete 11dpo a leki odstawiam wlasnie w 12 dniu. Moze tu jest jakis problem? Niby moze sie zagniezdzic a ja juz bez lekow i leci progesteron na leb na szyje? Czy błędne myslenie? (juz sil mi brakuje szczerze mowiac i szukam jakiegos rozwiazania/tlumaczenia zeby jakos to pokonac :/)
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 152
Ale 2-3 dni po spóźnionym okresie nie byłoby nic widać na usg. Dopiero zagniezdżony zarodek widać na usg a nie wędrujące po macicy jajeczko.Moim zdaniem nie dochodzi do zagnieżdżenia, bo gdyby doszło to by był wykrywalny bhcg we krwi. Do zapłodnienia dochodzi, stąd pęcherzyk w macicy i spóźniony okres. Endo 8mm przy owulacji to bez szału. Zawsze tak było czy po poronieniu się zmniejszyło?
reklama
Nie man pojecia podesle zdjecia z jednego z ostatnich cykli, moze cos podpowiecie. To jest 30dc, 2 dni spoznienia. Endo 13.5mm, GS 2.5. Beta z tego dnia 0.4, okres pojawil sie 4 dni pozniej.
Załączniki
Ostatnia edycja:
Podziel się: