julitka80
dni, których nie znamy...
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 366
Lucy, ja się właśnie obawiam, czy nie będę się bała takiej kruszyny "obsługiwać"żeby mu krzywdy nie chcący nie zrobić.
Pati, to niezła akcja.mi zazwyczaj już się śni, że urodziłam, ale zwykle zaraz po urodzeniu /o dziwo zawsze dziewczynka/to moje dziecko siedzi, ba nawet stoi samo, pije z kubeczka, gada-no już takie odchowane
a ja za to latam za lekarką, bo pokarmu nie mam...
Pati, to niezła akcja.mi zazwyczaj już się śni, że urodziłam, ale zwykle zaraz po urodzeniu /o dziwo zawsze dziewczynka/to moje dziecko siedzi, ba nawet stoi samo, pije z kubeczka, gada-no już takie odchowane