reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

reklama
cześć laseczki
nie wiedziałam czy napisać, ale gryzę się z tym wszystkim sama więc lepiej się komuś wygadać
robiliśmy w tym miesiącu testy owulacyjne, w sumie tak informacyjnie, a nie z założeniem zaciążenia, ale cały czas testy były negatywne, ale dziś coś mnie tknęło i zrobiłam test paskowy, który mi laska przysłała razem z testami owulacyjnymi - wyszły 2 kreski, poleciałam szybko do apteki po płytkowe testy żeby to potwierdzić i faktycznie 2 kreseczki wyskoczyły. Cieszę się, ale oczywiście i zamartwiam jak to będzie, wiem że nic nie zależy od nas i trzeba mieć nadzieję, mam nadzieje, że jest wszystko ok, bo poza bólem brzucha nie mam żadnych objawów. Piersi nie bolą w ogóle i z resztą też ok, myślicie, ze jest wszystko ok? Boję się, że to jakiś sen i jutro obudzę się z @ :/
 
Ilonko super wiadomości:) Kochana czy będzie dobrze?... Niestety to wie tylko Bóg, ale TY i my możemy głęboko w to wierzyć i ja wierzę:))) A co do objawów to ja w tej ciąży też nie miałam, nawet (wstyd mi) piłam alkohol bo nic nie wskazywało na ciąże. Dużo siły Ci życzę i spokojnej, nudnej ciąży.
 
ja 2 dni temu imprezowałam, bo nic nie czułam, w połowie cyklu brałam antybiotyk na pęcherz moczowy i udało się, bo w ogóle nie liczyłam, że coś się uda a tu mała niespodzianka :-) cieszę się ale na razie pocichu, z resztą tak jak piszesz Annas jak ma wyjść to wyjdzie i tak się nastawiam :)
 
Ilonka wielkie gratulacje trzeba wierzyc ze bedzie dobrze a co do % to ja je tez pilam bo tez u mnie nic nie wskazywalo ciazy a objawy u mnie to tez pozniej sie zaczely chyba tak blizej 6tc ale dkladnie nie pamietam i mnie bolaly tylko cyce i bylam mega zmeczona i spiaca zadnyc zgag do tej pory zadnych nudnosci wymiotkow itd
3 mam mocno kciuki a czy bedziesz brala jakies wspomagacze????? zrob sobie jutro betke :-)
 
ilonka26 - ciesz się kochanie, bo to dobra wiadomość, przejmujemy się, tak jakby mialo to coś zmienić, i jak się będę martwić, to będzie dobrze, a to chyba tak nie dziala. W każdym razie, ja to dostalam @ tylko trwala dwa dni i co i wyszly dwie kreski. Idź do lekarza i ustalcie jak prowadzić ciążę. Bo to ważne. Trzymam kciuki i pocichutku gratuluję. :tak:
 
Chyba we wtorek pójdę na betę, bo będę akurat w pracy i wynik dostanę za parę godzin,u mnie musiałabym czekać do wtorku na wynik, a jutro zadzwonię do ginka i zobaczymy co powie, w środę zaś idę do endokrynologa, więc musi mi na szybko ustalić leczenie, mam nadzieje, ze będzie dobrze. W sumie spadło to wszystko na nas znienacka, myślę, ze na dniach się wszystko wyjaśni
 
Ilonka bardzo się cieszę i gratuluję. Wierzę, że będzie dobrze, ba musi być dobrze. Takie znienacka to na pewno będzie dobrze:-)
 
ilonka26 - cudne wieści:) mocno trzymam kciuki za maleństwo!!! Leczyłaś wcześniej tarczycę?Bo kojarzę, że kiedyś przesyłałam Twoje wyniki mojej pani doktor? Znalazłaś dobrego endo?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Co do kremu to moja siostra uzywala jakas masc na blizny nie pamietam nazwy ale malutka tubka a kosztowala ponad 40zl na dlugo nie starczalo efekt taki ze rozstepy sa ale plytkie i mniejsze. calkowicie to chyba zabiegi mogaje usunac


ilonka moje gratulacje!! teraz wiara i wiara a my trzymamy kciuki :tak:


Co do minitora kobietki to jeszcze nie patrzylam tam ale co na niego macie polozone?? bo te plytki przeciez twarde... a materaz to za gruby wiec co ratujcie!!!:eek: Bo ostatnio z racjonalnym mysleniem u mnie kiepsko :-p

My po jubileuszu ok o 2 bylismy w domu czyli dalam rade troche po dylalismy maz kulturalnie sie zachowal nie to co ostatnio chyba mial nauczke i nawet sie o mnie martwil :eek::rofl2:. A mnie tak ciagnie w lewej pachwinie ze oszalec idzie jak sie rozchodze to jest dobrze ale przy zmianie pozycji to tragedia. Tak dzis myslelismy ze jeszcze kurcze miesiac i maly moze przychodzic na swiat to juz strach oblatuje. Jak ja bede umiala sie nim zajac kiedy pieluszke zmienic dac jesc:szok::szok::confused2: spanikowalam.
 
Do góry