Wieści od cieżarówek

[Alicja1985]

no i Lil nic sie nie dowiedzialam ehh mam przyjsc za tydzien na wizyte moze sie czegos weicej dowiem chyba ze odejsa mi wody czy May sie nie bedzie ruszalt to wtedy do szpitala
Jankesowa 3 mam kciuki za wizyte :-) i u Ciebie 37 dni tylko

 

[Annas81]

Część dziewczynki
Jankesowa kciuki za wizytę Daj znać jak urósł kawaler
Kasiawd super, ze u Was wszystko dobrze. Jestem na etapie prania ciuszków,sa takie słodkie, a skarpetusie na suszarce całkowicie mnie rozbrajają.
Karollcia trzymaj się z tymi mdłościami biedactwo. Pocieszaj się, ze w końcu miną, no najdłużej to chyba "tylko" do porodu
Olcia no pusto u nas, mamusie się rozpakowały, nowe nie za bardzo chcą do nas dołączyć. Buziaki dla Was.
Cati dobrze, ze zakupy udane. Oj biedna jesteś tyle godzin w pracy. Zanim poszłam na zwolnienie też ciągle byłam zmęczona.. a teraz to nawet na zwolnieniu zdarza mi się, ze jestem wykończona;-)
Alicja, no wiesz.. już niedługo "którąś" stroną Ci wyjdzie my czekamy, żeby móc gratulować
Lili dobrze, ze kolejki pilnujesz, oj co byśmy bez Ciebie zrobiły. Buzia
Agniesia jak tam ruchy?
Ewelina, Ewcia, Ilonka a co u Was?
Kaira super, ze Lenka ma się dobrze.
Katkaa a jak TY?
U nas prania ciąg dalszy, a poza tym jeszcze ostatnie poprawki w pracy, bo w weekend składam ostatecznie! 27 marca obrona i już żadnych studiów podyplomowych! Dzienne wypominam cudnie, ale praca, studia, kursy i ciąża to już trochę dużo No dobra nie narzekam, bo pamiętam, ze co poniektóre studiują i opiekują się małymi szkrabami Heroski!
Ściskam

 

[karollcia33]

hej dziewczyny
Dziekuje że jeseście ze mną
No dziś jest troszkę lepiej.
Annas- no tak najdłużej to do porodu.Ale to jeszcze tak dużo.Jak ja ci zazdroszczę że ty już niedługo będziesz tuliła swoje maleństwo.Ale mi też to szybko minie ten czas.
Wiecie co ja to chyba teraz dostaje za wszyskie trzy ciąze.Z Tymkiem żadnych dolegliwości, masa energii itp, z Melką tak samo a teraz masakra mój to się smieje że do trzech razy sztuka i teraz razy trzy.Ale dam radę bo wiem że rosnie we mnie moje kochane maleństwo.Dam radę w końcu kobieta jestem,
I kochane z okazji dzisiejszego Dnia kobiet życzę zdrówka, szczęśliwych rozwiązań kochanych maluchów i wszytskiego o czym sobie zamarzycie.
buziaki

 

[jankesowa]

annnas wizyte mam ale za tydzien
alicja ktoredys ci wyjdzie

ale mialam sny cala noc dziecko rodzilam wstalam wykonczona

WSZZYSTKIEGO NAJLEP[SZEGO BABY

 

[Annas81]

Jankesowa dobry sen hihi też miałam kilka dni temu, ale porodu nie czułam taki był szybki zobaczymy na żywo O myślałam, że dziś, przez to jak ja mam często, wydaje mi się, że Ty już dawno miałaś. Ja znowu mam jutro.
Karolcia zleci, też "przed chwilą" zazdrościłam Gosi, a tu zobacz już jaki Kuba duży, a mi jeszcze 5 tyg., oby Bóg pozwolił szczęśliwie do narodzin. Ciągle mam stracham ale komu ja to mowie, Ty wiesz najlepiej.
Też oczywiście wszystkim Kobietkom życzę dużo szczęścia!

 

[karollcia33]

Annas81-wiem wiem że zleci tylko ta końcówka to będzie dla mnie horror,Tak jak dla dziewczyn które poroniły to kazdy następny tydzien to sukces a u mnie ?
Mój gin powiedzial że najprawdopodobniej będą mi wywoływac poród najpózniej w 37 tygodniu obym nie dotarła do 38 bo wtedy mogę zwariowac.No zobaczymy jeszcze mam trochę czasu.
No a u ciebie już tylko 5 tygodni to bardzo szybko minie.teraz wiosna idzie.Słoneczko świeci,az sie żyć chce,

 

[jankesowa]

annas malo juz zostalo ja sie nie obraze jak w 38tyg urodze , a schizy mam do teraz :-( zeby tylko bylo wszzystko ok. Ostatnio mam jakis taki sluz dziwny tez masz taki wodnity i tyle?? znowu zaczynam z wodami schizowac...
karollcia lek napewno bedzie tylko kurcze trzeba byc dobrej mysli i nie zakladac z gory ze bedzie zle musi sie udac

 

[zjola]

Babeczki wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta

 

[karollcia33]

Jankesowa- ja jestem jak najbardziej optymistką i wiem, czuje że będzie dobrze.musi byc i koniec.
Annas81- ja własnie w 38 tygodniu musiałam urodzić mojego kochanego Aniołka(*)Dlatego ten tydzień to dla mnie będzie raczej nie do przeskoczenia.No ale czas pokaże nie ma co gdybać i sie zamartwiac bo to jeszcze troche czasu.

 

[Annas81]

Wiem Karollciu, że w 38, doskonale pamiętam jak do nas dołączyłaś... teraz będzie dobrze. Ja boje sie końcówki, bo w 36 odstawiam acard i też nie wiadomo jak zareagję, ale staram się ze wszystkich sił wierzyć, że mój synuś jest silny i nic mu się nie stanie. A jak Twój lekarz będzie przyśpieszał poród, coś mówił?
Jankesowa też bym chciała szybciej, z resztą mój gin też, dlatego w 38 będzie mi masował szyjkę, może coś puści Od 36 tyg dodatkowo będę biegała na KTG, gdyby coś nie tak to cesarka, ale na razie nie ma wskazań... a tak szczerze, gdybym mogła, chciałabym rodzić naturalnie, bo jeżeli wszytko będzie ok, to z drugim dzieckiem nie chcemy długo czekać. Śluzu też mam więcej i jest wodnisty, ale z takim biały. Co tydz mam USG i wody ok, na fotelu też sprawdza.