ewcia3004
Nadzieja umarła...
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 4 792
Martusionku, Mikołajek ok, choć ostatnio nic Go nie bawiło poza byciem na rękach u mamy bądź taty...
gondola też Mu się już nie podoba, bo woli być w pionie, wczoraj wyszliśmy na spacer, to przez 40 minut w kólko Go wyciągałam, a to wkładałam... wrzask był niesamowity- jakby wózek parzył
po 40 minutach doszliśmy do parku i tam się uspokoił i spał 2 godzinki
czapeczka super, chyba też się skuszę:-)
Lili, jedzonko idzie dobrze
wczoraj Mały spróbował potrawkę z królika i ziemniaczków
wiem, od 5 msc są, ale skoro w 3 dostał te od 4, to czemu miałabym nie dać znów o miesiąc wcześniej
jak zacznie więcej amać, to będę już sama gotować
też myślę o Ewelci... i także mam w planach użyć telefonu...
a tak w ogóle, to moje Dziecię chce się przewrócić na brzusio, ale jeszcze Mu to nie wychodzi
ale tyle co się nastęka

a powiedzcie mi jak to jest z kleikiem/kaszką?
Czy jak karmię cycem, to lepiej ściągnąć swoje mleko czy np. kupić kaszkę mleczno-ryżową?
gondola też Mu się już nie podoba, bo woli być w pionie, wczoraj wyszliśmy na spacer, to przez 40 minut w kólko Go wyciągałam, a to wkładałam... wrzask był niesamowity- jakby wózek parzył


czapeczka super, chyba też się skuszę:-)
Lili, jedzonko idzie dobrze

wczoraj Mały spróbował potrawkę z królika i ziemniaczków

wiem, od 5 msc są, ale skoro w 3 dostał te od 4, to czemu miałabym nie dać znów o miesiąc wcześniej

jak zacznie więcej amać, to będę już sama gotować

też myślę o Ewelci... i także mam w planach użyć telefonu...
a tak w ogóle, to moje Dziecię chce się przewrócić na brzusio, ale jeszcze Mu to nie wychodzi



a powiedzcie mi jak to jest z kleikiem/kaszką?
Czy jak karmię cycem, to lepiej ściągnąć swoje mleko czy np. kupić kaszkę mleczno-ryżową?
Ostatnia edycja: