reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Zadzwoniła do mnie mama przed chwilą, pełna dumy babcia i mówi: Adrianna wczoraj zasygnalizowała, że chce kupę, ale Jej nie zrozumiałam, dzisiaj już się pokapowałam, bo pokazała pieluchę i łazienkę i zrobiła kupę prosto do wc. :-):-D:szok::happy2:
 
reklama
Lili, gratulacje! oby Adzikowi weszło to na stałe do repertuaru! (nie tak jak u nas - jednorazowy incydent)

Annas, najlepszego dla 11-miesięczniaka!
 
Napisałam na wrześniówkach no i powinnam się wstydzić, że tu jeszcze nie, ale nie wiedziałam czy nie wariuję, ba dalej nie wiem :dry: Czuję jakieś szturchanie, pukanie, bulgotanie, ale zastanawiam się co to by nie wyjść na kretynkę, Adę poczułam w 22tc taki kopniak, a w 20tc takie bulgotanie, więc 13tc wydaje mi się niemożliwy.
wink2.gif
Wrześniówki twierdzą, że to możliwe i te, które są drugi raz w ciąży to już spora grupa czuje. Wczoraj wydawało mi się to bardzo realne, gdy położyłam rękę na brzuchu, bo gdzie ręki nie przesunęłam tam za mną to szturchanie pędziło. :-D

Just79 - dzięki, też mam nadzieję, że pielucha zaczyna przeszkadzać :-)
Annas81 - wszystkiego dobrego i ząbków życzymy :-)

Acha pewnie jedno z drugim nie ma nic wspólnego, ale Pani mi dziś upuściła 12ml krwi na te wszystkie badania, a ja teraz piję wodę jak oszalała. Jakieś wytłumaczenie musi być :-p
 
Ostatnia edycja:
annas nie jest rekordzistą myśmy 1 zęba na dobre mialy 26 grudnia 3 dni po 1 urodzinach:) wiec spokojnie
Lili- az Cię nie poznaję,a co do ruchów i bulgotania niby najwcześniej koło 14 tyg.wiesz co u Carri?No i gratki dla Adzika
JAnkesowa to gdzieś przepadła
Julitko ???
 
Witam

Lili no gratulacje, suwak mknie Ci jak szalony a martwić sie nie ma o co.

Just bo jakoś dziewczynkom szybciej chyba idzie pożegnanie sie z pieluchą niż chłopca

Annas wszystkiego naj z okazji 11 miesięcy.

Pati gratulacje
 
hej

nigdzie nie mogę się dogrzebać posta pati - ale gratuluję z całego serca:)

Amelka chora:( W nocy zaczął się dziwny, brzydki kaszel...byliśmy u lekarza i ma zapalenie krtani:( Póki co śpi spokojnie po lekach, ale jakby zaczęła znowu "szczekać" mam budzić i jeszcze raz syrop dać i nosek wyczyścić..heh wymęczy się ta moja bidula..

Spokojnej nocy!
 
nigdzie nie mogę się dogrzebać posta pati - ale gratuluję z całego serca:)
Bo posta nie ma, ale jest suwak w podpisie :tak: Pati odezwij się i już się nie fochaj.

Wiolka - dużo zdrówka dla Amelki, nosz nie chcą Ją te choróbska opuścić. Może Ją wykąp w czarcim żebrze?


Adzik dalej woła kupę - zasada jest prosta w naszym przypadku, trzeba obserwować Ją mocno, jak kuca ze skupioną miną, natychmiast pytać "Adzik co robisz?", pada wtedy odpowiedź "Be" i trzeba szybko lecieć na kibelek, bo kupa jest chwila moment. Jedna chwila zawahania osoby dorosłej i Ada już informuje albo nie przyuważenie momentu kucanie-skupienie na twarzy i informuje, że "be" jest już w pieluszce. Super sprawa, bo już kilka pieluch uratowanych i dwa nawet jak zrobi w pieluchę to informuje, że jest, więc dupcia nie będzie wyszczypana od łażenia z kupą. Póki co dzisiaj 2 dzień i już dwa razy informacja, że "be" w pieluszce. Niestety to moja wina, bo nie do końca wczoraj wypytałam mamę jak to wygląda. 2 razy zdarzyło się Adzikowi poinformować tak jak wczoraj, pokazała na pieluchę i na łazienkę, więc są postępy. Podoba mi się to i zdecydowaliśmy wczoraj, że należy to przypilnować i nie zaprzepaścić. W każdym razie dziś kupuję 3 klapy na kibelek: do mamy, siostry i do nas. Bo Adzie bardzo podoba się siedzenie na kibelku, oczywiście jest przytrzymywana, bo sama jeszcze nie daje rady, a może klapa załatwi sprawę. :tak:
 
reklama
Hej maminki :-)
U nas czas jakos pedzi teraz,pogoda ostatnio dopisywalo to tez korzystalismy i spedzalismy jak najwiecej czasu na dworze,syncio rosnie i gadula sie z niego robi powoli,jak mial jakis taki czas ze nic nie gadal tylko obserwowal i ogladal i sluchal nas tak teraz to poradzi nawijac i marudzic caly czas a i jezyk nauczyl sie pokazywac i wiecznie jest na pokazie :-D U nas od wczoraj Sami jest jakis marudny bardziej niz zwykle i slini sie okropnie,cieknie mu z buzki jak z kranu i wszystko pcha do buzki a jak mu pojezdze po dziaselkach to tak jakby bylo mu duzo lepiej no i jak mu daje palucha do buzi to przygryza go caly czas wiec mysle ze cos sie tam zaczyna dziac :tak:
Lili gratulacje dla Adzika,kupa na kibeleku to jest duzy wyczyn dla dzieciaczka,super oby tak dalej :-) a bulgotania w brzuszku to wszystko mozliwe kochana,zwlaszcza przy drugiej ciazy ;-)
wiolka duzo zdrowka dla Amelki.
 
Do góry