Co do wody: Szymek od początku jest na przegotowanej wodzie z kranu przepuszczonej przez filtr Britty, początkowo ta woda była gotowana 5 minut. Jak zaczął wszystko brać do buzi to woda jest tylko zagotowywana.
Jeśli chodzi o odchylanie główki to mi się kojarzy, że w pewnym momencie gdy dziecko się zbiera do przewracania na brzuszek pojawia się takie zadzieranie główki w leżeniu na plecach/boku, bo to potem jest elementem przewrotu (tylko jakoś nie potrafię sobie tego umiejscowić w czasie, tj. nie pamiętam kiedy Sz zaczął się przewracać)
Jeśli chodzi o odchylanie główki to mi się kojarzy, że w pewnym momencie gdy dziecko się zbiera do przewracania na brzuszek pojawia się takie zadzieranie główki w leżeniu na plecach/boku, bo to potem jest elementem przewrotu (tylko jakoś nie potrafię sobie tego umiejscowić w czasie, tj. nie pamiętam kiedy Sz zaczął się przewracać)