mnie też powala jego waga,aż sama się zastanawiam kiedy on mi tak przybrał..ale z drugiej strony wcina mi ostatnio mleczko,fakt nie dużo ale coraz częściej..wczoraj mnie zaskoczył kompletnie bo po kąpaniu wypił mleczko i jeszcze na śpiocha
...a za 15min krzyk,nie wiedziałam co mu jest ale nie bardzo dał się uspokoić więc zrobiłam mleczko i
wypił kolejną porcję i dopiero poszedł spać na noc.....więc dzis dla tego zaryzykowałam kaszkę,zawsze bardziej syta:-)...a jeśli chodzi o szczepienie to bez żadnych kąplikacji,nawet nie odczuwał nic i raczka piękna...nie martw się mamo Paulinkidziewczynki muszą mieć figurkę;-)..to tak żartobliwie,mam nadzieję,że nie urazilam....ale przyjdzie czas i Paulinka zacznie bardziej przybywać na wadze....życzę z całego serducha dużo zdrówka...
...a za 15min krzyk,nie wiedziałam co mu jest ale nie bardzo dał się uspokoić więc zrobiłam mleczko i
wypił kolejną porcję i dopiero poszedł spać na noc.....więc dzis dla tego zaryzykowałam kaszkę,zawsze bardziej syta:-)...a jeśli chodzi o szczepienie to bez żadnych kąplikacji,nawet nie odczuwał nic i raczka piękna...nie martw się mamo Paulinkidziewczynki muszą mieć figurkę;-)..to tak żartobliwie,mam nadzieję,że nie urazilam....ale przyjdzie czas i Paulinka zacznie bardziej przybywać na wadze....życzę z całego serducha dużo zdrówka...
...i ile się na mlaska