reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

reklama
Ja Wojciaszka nie chwalę, tylko informuję, że dziś cały dzień w tych samych niezasiusianych majtkach. :-)Niania na spacer założyła mu pieluszkę i wrócił z suchą. Siusiu poleciało tylko w pieluszkę, jak spał.

Ja tez jestem zdania, że jak nauka to na całego i spacer bez pieluszki. Niania trochę kręci nosem (a nie chcemy jej jeszcze zmuszać). Ale dziadek zakłada Wojciaszkowi majtki na spacer. Zawsze można pójść niedaleko i w razie zasiusiania szybko wrócić do domu.

Matiś, masz bombową kaczuchę.:-D
 
Oj widzę że zostałyśmy z nocnikowymi sprawami daleko w tyle:-(
Zosia nie chce ostatnio siadać ani na nocniku ani na nakładce.... Chyba że jest w pieluszce i rajstopkach (tylko co mi z tego?)
Nie mam pojęcia co ją zraziło. Odstawiliśmy niedawno sprawy nocnikowe na bok żeby zapomniała i teraz znów próbujemy, ale nadal słyszymy "nie cię, nie cię" co znaczy nie chcę nie chcę.... I co tu zrobić z takim uparciuszkiem?
 
Nie no Wojciach - szacunek!:tak:
Heatherku świetna kaczka. U nas zwykła nakładka - chyba taka jak pisze Baśka - też sie nie sprawdziła - Miki jej nie lubi. Za to bardzo jest dumny jak nasika na stająco "pod krzakiem";-)
 
Wojciaszku wielkie brawa:tak:
Mikuś:-D:-D:-D
A ja dzisiaj zaczynam już na maksa nocnikowanie bo do tej pory zakładałam pieluchę jak jechaliśmy do miasta na zakupy i do snu. Tylko po podwórku latał w majtach i po domu. No ale koniec z tym i biorę się ostro do roboty. A wogóle to byłam w szoku jak ostatnio poszłam wymienić butlę z gazem do sąsiadki i oni mają 3letnią dziewczynkę która biega dalej w pampersie i nawet żadnych prób nie podjęli w celu oduczenia jej:szok:
 
Raport z dnia dzisiejszego- od rana do godziny 15 suche majty i siku na nocnik, w międzyczasie drzemka bez pieluchy i nadal sucho. Potem zaczęły się schody. Posiusiał się na dworze dwa razy i że naleciało mu w majty piasku to się trochę zatarł i go zaszczypało. I lekcja dla Matka taka że jak teraz ganiał w domu to pamiętał że go szczypało i podleciał do łazienki i krzyczał : otwieraj drzwi:tak:A potem siusiu na nocnik:-)
 
Matiś, no to widzę, że dziś podobnie jak Wojciaszek. Pierwsza połowa dnia to suche majty (także w czasie spaceru i w czasie snu) i siusiu na nocnik. A potem siusiu w majty dwa razy (za zasłoną, bo Wojciaszek siusia w majty w ukryciu, w jakimś kącie :-)) i raz w czasie snu, bo zasnął w majtach zanim Marcin mu założył pieluszkę. A na wieczór znów siusiu na nocnik.
 
Dzisiaj zauważam kolejną zmianę. Nie siusia już tak często. To znak że chyba trzyma i zbiera więcej w swoim zbiorniczku;-):-D
 
reklama
u nas od rana siku kilka razy na nocnik nawet sama siadała ,a potem na dworze bach wielka kupa i musowo do domu teraz spi do 15.15 a mamusia klika:-)pózniej na dworek ale z pampersem bo u nas jeszcze zimno
 
Do góry