reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

Aparatka ja też szoku dostałam jak mi to lekarka powiedziała.
I szczerze powiem ze mam nadzieję że ta waga się nie sprawdzi
Zwłaszcza że jeszcze miesiąc do porodu :eek:
Bluecat na to liczę :D
 
reklama
Nathani proszę nie żartuj sobie. Ja jak napisałam liczę na to ze to pomyłka :D

Minisia spory??? Toż to mały klocek.
 
Margo kochana nie zartuje;-) ja dzien przed porodem mialam usg dr. Powiedziala ze mloda 4 kg. Urodzila 3700. Zawsze jest jakas granica bledu. Na kiedy masz termin?
 
Agnieszka starszak się urodził dokładnie 3090 w 38 tygodniu.

Nathani termin mam na 1 czerwca wiec miesiąc czasu i zdaję sobie sprawę ze to nawet może być ponad 4 kilo :eek:
 
U nas pomylili sie rowno o 180 g.
Julia miala miec 4200 g a miala 4020 g.
Ja jestem przygotowana na "duze" dziecko i nigdy nie liczylam na wage 3000-3500 g.
Wiem, ze i tym razem dobijemy do tych 4 kg i tylko mam cicha nadzieje, ze wiecej maly nie bedzie wazyl.
 
reklama
gratuluję dziewczyny udanych wizyt :-* i kciuki za jutrzejsze wizyty:-*
ja jednak pojechałam do szpitala, bo prawnie nie czułam ruchów Małej przez dwa dni, a wcześniej jeden dzień te dziwne drgania i takie nerwowe ruchy, bałam się, że może obwiązała się pępowiną i przestraszyłam się, zrobili mi KTG, dokładne USG, zbadali na fotelu i wszystko z Małą jest dobrze, rośnie, jest ułożona główkowo, nie ma pępowiny obwiniętej, serduszko pracuję prawidłowo, uspokoiło mnie to bardzo, jedyne co to mam jakąś infekcję-stan zapalny, dostałam na to lek dopochwowy i mam iść jutro na kontrolne KTG....i tak dziękuję Bogu, że wszystko się dobrze skończyło :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry