reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wizyty, badania USG, wyniki badan

Dagos nie to mialam na mysli ... emotion po 3 wywolywanych porodach pod oksy kazda forma lagodzenie bolu daje nadzieje;-) no i nie ludze sie ze nic nie bede czula ;-) taki komfort jedynie z zzo
 
reklama
.... emotion po 3 wywolywanych porodach pod oksy kazda forma lagodzenie bolu daje nadzieje;-) no i nie ludze sie ze nic nie bede czula ;-) taki komfort jedynie z zzo
Ciekawe jak jest z oksy ? Ja mialam wywolanie porodu zelem prostaglandynowym [czy jak to sie pisze] podobno bardziej boli niz oksy - ale tez sa rozne opinie.
ten 'komfort z zzo' tez przereklamowany - co prawda moglam odpoczac chwile [dlugi porod] ale bole parte juz czulam normalnie -- pewnie nie jak normalnie sie czuje - ale to wcale ni jest tak ze zero odczuc;P
 
ja co prawda nie z doswiadczenia wlasnego ale sie wypowiem z tego co mowil anestezjolog i potwierdzalo kilka dziewczyn z siminu ... zzo jest bardzo bezpieczne dla maluszka ... wlasciwie nie ma zadnego wplywu (w przeciwienstwie do dolarganu ktory podaja w czasie porodu a to jest narkotyk i dziecko rodzi sie na haju) ... a glowa boli jak jest dupa a nie anestezjolog ... bol jest w sytuacji jak lekarz nakloje opone twarda ... kwestia czy traficie na anestezjologa ktory najlepiej podaje narkoze (czytaj - grunt to uspac i miec swiety spokoj) czy na takiego co ma doswiadczenie w zzo ... z tego co znam statystyki wlasnie z siminu z chorzowa tam jest 50/45/5 50% zzo, 45% znieczulenie podpajeczynowkowe - takie podaja do cesarki i to nie jest takie samo znieculenie!!!! i 5% to narkoza ... ponoc po tym znieczuleniu podpajeczynowkowym czesciej moze bolec glowa bo dawka leku jest znacznie wieksza ale w simin pionizuja pacjetki juz po 6-8h ... i to ponoc jest optymalne

to jak juz pisalam znam ze szkoly rodzenia wiec trzeba brac poprawke na lekka propagande :) ale o zzo slyszlaam z wielu zrodel ze fajne i sama zamierzam sprobowac!!!
 
Ostatnia edycja:
Ciekawe jak jest z oksy ? Ja mialam wywolanie porodu zelem prostaglandynowym [czy jak to sie pisze] podobno bardziej boli niz oksy - ale tez sa rozne opinie.
ten 'komfort z zzo' tez przereklamowany - co prawda moglam odpoczac chwile [dlugi porod] ale bole parte juz czulam normalnie -- pewnie nie jak normalnie sie czuje - ale to wcale ni jest tak ze zero odczuc;P

emotion nie mozna nie czuc boli partych bo bys nei urodzila !!! ale pewnie jak bys miala probke porodu bez zzo i ze znieczuleniem to moze mialabys porownanie ... ja wlasnei chce zobaczyc jaka bedzie realna roznica ...
 
reklama
a prawda to ze po zzo sa okropne bole glowy?
widzę, że któraś z was miała już to zoo, i jak to z nim jest? jest dobre? nie jest niebezpieczne dla Maleństwa?
ja nie mialam zadnych boli glowy
ja znowu slyszalam o bolach kregoslupach - i mnie kregoslup bolal kilka tyg [moe 2- 3 tyg] ALE ktos mowil ze bole kregoslupa i tak i tak sa normalne po porodzie bo kregoslup juz ma mniejszy ciezar i wygina sie 'spowrotem' i ze to wcale nie przez znieczulenie - ale naturanie tak jest

klaudyna ja mialam zzo, po 24 godzinach dostalam [po 18 od skurczy] i to bylo jakby mi ktos nogi odcial, w momencie MEGA ulga i blogostan :D
JA sie nawet zastanawialam czy mnie nie 'przecpali' bo mi lekko rece zaczely cierpnac [raniona], wogule lekarz mowi zebym podniosla pupe [wymieniali podklady co chwila] a ja ze smiaechem do nich ze nie mam nog.. i faktycznie Nie czulam dolnej czesci ciala -- ALE juz po godzinie dwoch czucie wracalo [mimo ze mialam pompke caly czas w kregoslup] a parte juz czulam normalnie [znaczy pewnie mniej niz zawsze - ale wsytsko bylo odczuwalne]

Sama 'instalacja' ciezka, bo musialam siasc na skraju lozka i jednoczesnie wygiac kregoslup w 'c' ciagnac sie do przodzu - a beboch przeszkadza - do tego lekarz musial sie wyrobic miedzy skurczami :) Ale dalo rady :)

Dla mnie byla to spora ulga - bo bylam wykonczona calym dniem i noca odwodniona pod kroplowkami bo jakas infekcje dostalam, a tu mialam przynajmniej troche przerwy.

Podobno dla dziecka nie jest szkodliwe,
Szkodliwe sa znieczulenia typu 'petydyna' ktora wlasnie dlatego podaje sie do jakiegos etapu porodu [w irlandii do 3cm chyba] bo dziala depresyjnie na uklad oddechowy dziecka [to sa jakies znieczulenia z grupy opioidow] - moj gin mowil ze tego nie daje sie juz w polsce.

emotion nie mozna nie czuc boli partych bo bys nei urodzila !!! ale pewnie jak bys miala probke porodu bez zzo i ze znieczuleniem to moze mialabys porownanie ... ja wlasnei chce zobaczyc jaka bedzie realna roznica ...

no chodzilo mi o to 'czulam' jako ze 'bolaly' parte.
 
Ostatnia edycja:
Do góry