reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

uf, Luby zawiózł posiew do zbadania :-p A już mnie nastraszył, że zapomniał i zrobi to w poniedziałek o 9.. i jak dostawał burę, dotarło do mnie, że jaja sobie robi i wyniki wtedy już będą :-p
Skoro epidemia paciorkowca, to ja z Wami nie gadam, jeszcze się zarażę :-D :-D :-D
 
reklama
Asheara, ja miałam badanie bo poprosiłam gina. U mnie nie było żadnych wskazań by je zrobić tzn nie miałam swędzeń, silnych upławów czy jakiś innych objawów. Ale jak to powiedział lekarz jak jest upierdliwa pacjentka to da skierowanie :) A nie zrobili Ci takiego badania jak byłaś ostatnio w szpitalu?
 
No i po wizycie. Dostałam antybiotyk ten co ostatnio. Oprócz tego nystatyne osłonowo. Gdyby nie antybiotyk to i tak bym musiała brać coś takiego bo standardowo mam swędzenie i upławy. Jak całą ciążę...:baffled:
Z małą wszystko oki. Nogi przestały jej rosnąć w tak zabójczym tempie i wyrównały z resztą. Ponoć ma dużą główkę... co mnie wcale nie cieszy;-) Lekarz powiedział, że jeżeli w ciągu dwóch najbliższych tygodni nie urodzę to mam przyjść na wizytę i wtedy już będę pod stałą kontrolą. Jeżeli nic się nie wydarzy to około 15 października "będziemy ingerować" jak to on ujął. Dostałam skierowanie na różne badania, które mam zrobić przed kolejną wizytą o ile oczywiście się nie rozpakuje. Powiem wam, że jak usłyszałam słowa "jeżeli Pani w ciągu dwóch tygodni nie urodzi" to niezły szok doznałam, że to przecież już, w każdej chwili... O matko:szok::-)
No, mała donoszona, sporych rozmiarów;-) Ciśnienie w porządku. Waga też, tzn. W ciągu ponad miesiąca nic nie przytyłam. i dobrze;-) Acha, mówił mi, że jak coś się zacznie dziać to nie czekać tylko od razu do do szpitala i nie jeść wtedy ;-) Oczywiście nie mam głodować, ale jeżeli dostanę skurcze to już nie jeść. Muszę wybrać się koniecznie w najbliższym czasie na mojego ostatniego kebaba bo nie wiem kiedy znów będę mogła go znów jeść:-D
 
Ale to wyszło Ci w posiewie z pochwy czy z moczu?

I w moczu i w pochwie :-(
Dupa blada.

Od kilku dni zaczęło mnie też swędzieć i mam upławy... Tylko że paciorkowiec niekoniecznie takie coś wywołuje, może to być inne badziewie, kuźwa, przecież się myję, na kibelkach w miejscach publicznych nie siadam...

Boozqowa a te leki Ci pomagają na te nieprzyjemne objawy?

Asheara wymaz z pochwy na paciorkowca sobie zrób koniecznie! A jeśli nie zdążysz to na IP powiedz że robiłaś i go masz, tylko zgubiłaś wynik.
U nas w szpitalu jak się nie ma wyniku to podają antybiotyk profilaktycznie... To badziewie jest niebezpieczne dla dzidziusia...
 
Cześć Słonka!
Co do literówek w moim nicku wybaczam wam wszystkim :-p:-D:-D
A odnośnie wymazu to tez mialam robiony teraz w środę wyniki najprawdopodobniej w poniedziałek będą i mi gin powiedział że i tak nawt gdyby były pozytywne to i tak leczy się już po porodzie ważne żeby zabrać je ze sobą do szpitala
 
Asheara wymaz z pochwy na paciorkowca sobie zrób koniecznie! A jeśli nie zdążysz to na IP powiedz że robiłaś i go masz, tylko zgubiłaś wynik.
U nas w szpitalu jak się nie ma wyniku to podają antybiotyk profilaktycznie... To badziewie jest niebezpieczne dla dzidziusia...


tak tylko że nie wiem czy to coś da. moj gin (jest zastępcą ordynatora na oddziale położniczym) niechętnie mi robił wymaz, bo powiedział że to w sumie nic nie daje, bo od badania do porodu mija trochę czasu i przez ten okres może coś się jeszcze przypałętać. Dlatego w szpitalu badania robią jeszcze raz i dają profilaktycznie antybiotyk.

Ale oczywiście zgadzam się że badania trzeba zrobić, chociażby dlatego by mieć spokojną głowę że narazie jest wszsystko wporządku.
 
No i po wizycie. Dostałam antybiotyk ten co ostatnio. Oprócz tego nystatyne osłonowo. Gdyby nie antybiotyk to i tak bym musiała brać coś takiego bo standardowo mam swędzenie i upławy. Jak całą ciążę...:baffled:
A ja właśnie po nystatynie miałam większe upławy i swędzenie.. Takie nie do wytrzymania..
Teraz niby wszystko ok, nic nie boli i nie swędzi, zobaczymy, co powiedzą wyniki..

Asheara, mnie lekarz powiedział, że wyniki tego posiewu potrzebne są przy porodzie, bo jeśli coś masz, to muszą wtedy podać antybiotyk, żeby nie zarazić dziecka..
 
No właśnie jak dzwoniłam dzisiaj do swojego gina i powiedział mi to co przypuszczałam - mam się nie martwić i dostanę leki podczas porodu.

Oby do wtorku wtedy go bardziej pomolestuję, bo
1. a co z wymazem z odbytu, skoro szpital wymaga (mój lekarz pracuje też w tym szpitalu, powinien wiedzieć :wściekła/y:)
2. i co mam robić jak najpierw odejdą mi wody?

Kiedy się rozłączyłam po tej rozmowie rozbeczałam się jak dziecko, tak jakoś mnie to rozwaliło.
Mayo pamiętam jak Cię pocieszałam na początku, kiedy dowiedziałaś się o swoim paciorku. I dalej wiem to samo, ale jakoś jak się to przeżywa na własnej skórze, to jest inaczej...
 
reklama
Amelkowa Mi pomogło tylko, że brałam nystatynę dopochwowo tuż przed braniem antybiotyku. Było przez te kilka dni dobrze, ale potem dostałam antybiotyk amotaks i leki osłonowe, ale inne-doustne i swędzenie wróciło...:/ Teraz mam znów nystatynę dopochwowo z antybiotykiem więc myślę, że wyniosą się te grzybki w końcu bo to naprawdę jest uciążliwe. I upławy i to ciągłe swędzenie. Zaraz jadę wykupić receptę i od razu sobie zaaplikuje. Im szybciej zacznę tym prędzej przestanie dokuczać...
No i oczywiście muszę kupić sobie podpaski bo po nystatynie wszystko spływa i sama wkładka nie daje rady.
 
Do góry