reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u gin, zdjęcia USG, mama w połogu.

i pewnie grupa krwi ? :happy:

no tak, koniecznie, oryginał :tak::tak:
i jeszcze wypisy ze szpitala jak się leżało...

Kms czyżbyś była tą szczęśliwą która skurczy nie czuje??? :-D:-D:-D

Asheara dużo osób to badanie na paciorka robi prywatnie w sanepidzie. A czemu nie tupniesz nóżką u lekarza i nie powiesz, że chcesz koniecznie te badania i koniec?

Karolinusia ja też mam wszystko - wszystkie badania z całego okresu ciąży ładnie w koszulkach i skoroszycie A5 , wszystkie morfologie, mocze, usg (w tym nerek), toksoplazmozy, glukozy, no i te wymagane przez szpital, tak w razie czego, jakby o coś pytali a ja bym nie pamiętała ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Asheara..paciorkowiec może byc bardzo niebzepieczny..:-(no ale skoro twój lekarz nie chce ci zrobic tego badania...

Kms czyżbyś była tą szczęśliwą która skurczy nie czuje??? :-D:-D:-D

Asheara dużo osób to badanie na paciorka robi prywatnie w sanepidzie. A czemu nie tupniesz nóżką u lekarza i nie powiesz, że chcesz koniecznie te badania i koniec?


Asheara ja bym nie odpuściła lekarzowi i wręcz żądała pobrania wymazu - jak nie to niech na piśnie napisze odmowę i uzasadni dlaczego.... palant :wściekła/y: choć Ty już w tak zaawansowanej ciąży a na wynik czeka się ok. tygodnia


Oj. Amelkowa mam skrytą nadzieję,że tak jest :-D:-D:-D
 
Jasne nie ma sprawy..po jutrzejszej wizycie zdam relacje :tak:

Kinguś..SUUUUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kachurek..szczęśliwego rozwiązania!!

Asheara..paciorkowiec może byc bardzo niebzepieczny..:-(no ale skoro twój lekarz nie chce ci zrobic tego badania...
my musimy zabrac do szpitala karte ciąży, w której wpisane sa wyniki badań z morfologii, moczu, test obciążenia glukozą, HBs (tu w ogóle jestem zdziwiona, ze tego u Ciebie nie wymagają, bo ma to związek z żóltaczka..), wynik na paciorkowca, ponadto grupa krwi - ale koniecznie wynik na papierze a nie wystarczy ten wpisany do karty ciąży, aktualne wyniki morfologii oraz ukladu krzepniecia krwi..ponadto oczywiście dowód osobisty, karta ubezpieczenia zdrowotnego i adres poradni dziecięcej, do której zgłoszone zostanie dziecko

no tak, koniecznie, oryginał :tak::tak:
i jeszcze wypisy ze szpitala jak się leżało...

Kms czyżbyś była tą szczęśliwą która skurczy nie czuje??? :-D:-D:-D

Asheara dużo osób to badanie na paciorka robi prywatnie w sanepidzie. A czemu nie tupniesz nóżką u lekarza i nie powiesz, że chcesz koniecznie te badania i koniec?

Karolinusia ja też mam wszystko - wszystkie badania z całego okresu ciąży ładnie w koszulkach i skoroszycie A5 , wszystkie morfologie, mocze, usg (w tym nerek), toksoplazmozy, glukozy, no i te wymagane przez szpital, tak w razie czego, jakby o coś pytali a ja bym nie pamiętała ;)

Tez mnie to zdziwilo, ze w Waszych szpitalach i w wiekszosci ksiazek/gazet wyczytalam ze badanie na antygen HBS jest obowiazkowe przy porodzie...
Ale jestem pewna, ze u nas nie potrzebne bo sama osobiscie pytalam babki ktora mnie przyjmowala na IP na patologii ciazy...
Powiedziala, cos w stylu ze to tylko na specjalne wskazanie lekarza. Standardowo : nie...

A co do tego wymazu... sama niewiem... troche teraz zaluje, ze sie nie wyklucalam o to badanie ale taka lolita sie ze mnie zrobila przez okres ciazy, ze hohoho... eh :zawstydzona/y: a niestety, zeby prywatnie zrobic to badanie raczej nie mam aktualnie pieniedzy... bo nie sadze, zeby kosztowalo 5zl.



EDIT : 20-01-2009, 12:16 #51 (permalink) MSTRUGALA4
Zadomowiona(y)
green_rank_3.gif


Zarejestrowany: 01-2009
Postów: 133
Przyjaciół: 7


icon1.gif
Odp: sepsa zabrała mi córeczkę
Witaj.... Pierwsze slowa jakie skieruje do ciebie to wyrazy glebokiego wspolczucia.... Nie wiem i nie chcem wiedziec co czulas i co czujesz.... Bol musi byc niesamowity... Nie ma slow ktore mogly by dac ci ukojenie... Chce ci napisac ze ja urodzilam moja corcie 25 sierpnia 2008 w koszalinie. Wszystko bylo super. Maja 3620kg i 55cm. Piekna, kochana. 9 punktow appgar. Wrocilismy do domu. Po 4 tygodniach mala zaczela sie dziwnie zachowywac. Byla marudna, markotna.... Jakby nieobecna...strasznie plakala. Budzila sie na chwile i po minucie budzila sie z krzykiem. Dostala wysokiej goraczki. Wezwalam lekarza. ,, nic sie nie dzieje...,, powiedzial... Dal czopki. Pomagaly na chwile a potem goraczka wracala.... Tak bylo dwa dni. Na trzeci nie wyutrzymalam i gdy maja obudzila sie w nocy goraca jak piec zabralismy ja do szpitala. Tam usg glowy... I co??? Szok... Zmiany... Ciemie wybite... Na oddziale dostala drgawek... Myslalam ze dostane zawalu... Placz, krzyk- moj i meza... Okazalo sie ze mala przy porodzie zarazila sie paciorkowcem... Ode mnie... Mialam do siebie zal ze zrobilam taka krzywde mojemu dziecku. Bakterie wywolaly u maji neuroinfekcje i ropne zapalenie opon mozgowych... Dwa dni na oiomie. Spiaczka farmakologiczna, chodzilam jak cma, nie chcialo mi sie zyc...potem szpital zakazny.bylam tam z maja. Mialysmy swoj pokoj. Klitka 3na2... Ale razem...poczatek byl straszny... Mowa o mozliwych powiklaniach, o strasznych skutkach.... O tym ze cud ze maja zyje... Patrzylam nania codzien i modlilam sie do boga zeby dal jej zyc, zeby byla zdrowa.... Bylysmy w szpitalu 74 dni... Ciagle antybiotyki... Jeden za drugim... Maja miala 5 tygodni jak trafila do szpitala, bylo to 29 wrzesnia. Do domu wyszlismy 10 grudnia ze slowami ze co mogli to zrobili. Reszte zweryfikuje zycie... Za 5 dni maja konczy 5 miesiecy i jest cudna. Najwspanialsza na swiecie. Jest zdrowa... Mam taka nadzieje... Mamy co chwila kontrole- rehabilitant, neurolog, laryngolog, kardiolog.... Sa w szoku.... Jaka ta moja niunia silna, jaka juz madra.... Na dzien dzisiejszy nie ma zadnych ubytkow na zdrowiu. Rosnie i rozwija sie prawidlowo. Modle sie by tak zostalo... Moze to cud ze zyje.... Nie wiem... Ale kazdego dnia gdy na nia patrze uswiadamiam sobie ze cud to mam przed soba:) przezylam straszne chwile, strach, lek, nienawisc do samej siebie.... Nie wiem co czulas, nie wiem co czujesz..... Ale znam bol.... Pozdrawiam cie cieplo w ten chlodny dzien- ja i moja ksiezniczka.... Pomodlimy sie o dusze twojego aniołka..... Jesli chcialabys o cos zapytac- ty albo inna zatroskana mama, albo tak poprostu napisac- smialo:))) moj e-mail: mstrugala@wp.pl


Dziewczyny... wiec jak to jest... ktoras z Was robila wymaz na paciorkowca prywatnie? ile to kosztuje??
 
Ostatnia edycja:
ja dzisiaj po wizycie... nie będę się rozpływać w pochwałach na temat doktorka ale jest super...

szyjka ma lekkie rozwarcie ale jeszcze mam być spokojna... łożysko już stare:eek: cokolwiek to znaczy... dużo wód płodowych... mała jest drobniutka waży obecnie pod koniec 37 tygodnia 2800... dalej jest dziewczynką i do tego zdrowiutką i niesamowicie ruchliwą...
nienajgorsze wyniki badań i ogólnie nie ma się do czego już czepiać.... teraz tylko czekamy na poród:happy: wszystkie bóle są normalne....stawianie się macicy również...

zalecenia: w przypadku jakiegokolwiek krwawienia lub skurczy co 15 minut przez 2 godziny od razu na oddział i rodzimy:tak::-D:-D:-D

aha i maleńka jest główką do dołu i jak powiedział lekarz: już się nie przekręci:)
 
Ostatnia edycja:
Ja też jadę dziś na wizytę na 11.45 i mało brakło a byśmy się u doktora spotkały z shenkoką :-) Wyniki przygotowane... zobaczymy co powie lekarz no i ile przybrał nasz mały smok.
Zastanawia mnie jeszcze... czy antygen HBS nie powinien byc tez swiezy? czy starcza ten robiony na poczatku ciązy??
I zła jestem bo zapomniałam o badaniu na grupę krwi (a nie mam z pieczatka jakiegos laboratorium) i musze jeszcze raz dymac na pobieranie...:crazy: zapomniałam pewnie dlatego, ze przy pierwszym porodzie w szpitalu tego nie wymagali :sorry:

 
Ja wczoraj tez byłam na wizycie i tradycyjnie, główka bardzo, bardzo nisko ale szyjka długa, zamknieta i mocno trzyma.:eek:
Na paciorkowca dostałam jednak antybiotyk, mam brac co 8 godz. przez 7 dni i jeszcze tabletki dopochwowe.
Co do badań potrzebnych do szpitala to u mnie wymagają oryginału grupy krwi, ostatnie wyniki morfologii i moczu no i oczywiście wynik z wymazu na paciorkowca.

Cieszę się , ze z dzieciaczkami wszystko w porządku.:tak:
 
Ja wizytę miałam wczoraj i tak: wyniki słabe muszę poprawić i sprawdzić jak po nowym żelazie - ale to po ok. tyg. brania, czyli w poniedziałek znowu mocz i morfologia.
Mam nadzieję że wyniki się poprawią.

Ja wczoraj byłam u lekarza i wczoraj odebrałam też wyniki badań (wyniki bardzo dobre, wszystkie w normie i to tej nie dla ciężarnych)

Mała ma 2800 więc duża nie będzie. Ja jestem pozamykana i jak znam życie to przez połowę ciąży miałam uważać żeby za szybko nie urodzić a pewnie przenoszę. Lekarz powiedział, że już nie muszę tak uważać, powinnam spacerować, mam zgodę na przytulanko i w ogóle wszystko jest super.

I zaskoczył mnie strasznie. Na ostatniej wizycie mówiłam mu o tym paciorkowcu a on, że to nie jest potrzebne, że badań można można mnożyć w nieskończoność itd. a wczoraj do mnie, że pod koniec ciąży to przydałoby się pobrać jeszcze wymaz:-D:-D:-D:-D i pobrał mi ten wymaz, w poniedziałek zaniosę do laboratorium bo już zamknięte było. Ja myślę że może po tym jak ja mu mówiłam to coś poczytał czy coś i teraz nie pamiętając że ostatnio ja mu o tym mówiłam sam mi pobrał wymaz. Ale dobrze, bo martwiło mnie to.
 
reklama
Abeja u nas chcą ten antygen zrobiony po 35tc, chociaż mój lekarz dał mi skierowanie po 31tc i i wtedy zrobiłam to badanie... nic nie mówi żeby powtarzać...

Catedra, Wiola super że wszystko ok :tak::tak:
 
Do góry