Wizyty u gina i zdjecia USG maluszków :)

[asia*]

z 6 kg tluszczyku to nie jest zle skoro 10 kg to maleństwo i inne rzeczy ciążowe, które znikną po porodzie.
ja na szczęście dość łatwo gubie kilogramy więc się nie zamartwiam.

 

[misiako]

Agusia dobrze ze z corcia wszystko ok. Mój gin w kwestii położenia dziecka ma pełny luz. A ponieważ mój książę na ostatniej wizycie nie chciał sie zmienic w nietoperza wiec juz pełna obaw spytalam co w tej sytuacji? Znając mojego gina do końca bedzie mówił ze nie co sie przejmować bo dziecko ma jeszcze czas
No to sie nie przejmuje i mam nadzieje ze ominie mnie cesarka;-)

 

[Trixi]

Nie wyobrażam sobie jak można przybrać na wadze tylko 2kg (chyba że sie miało solidną nadwagę przed) bo przecież to maleństwo musi ważyć, a waży już samo ponad 2 kg, a gdzie reszta? same wody ponad 1 kg.

Ano mozna ja w ciazy z Kaska przytylam niecale 2,5kg (wazyla przy porodzie 3150g) a teraz 3 kg (z usg wynika ze malenstwo wazy juz 3000g) w obu ciazach nie wymiotowalam , nie prowadzilam zadnych diet ,a w tej to nawet objadalam sie slodyczami .Fakt po wyjsciu ze szpitala od razu bylam lzejsza o 10 kg,pozniej przez miesiac karmienia zrzucilam jeszcze 2 kg, poznikaly mi wszystkie "zapasy tluszczykow" , przy wzroscie 162 wazylam po ciazy ca.52 kg . Rozmawialam z lekarzem czy to normalne,a on na to ze niektore kobiety w ciazy potrafia przytyc 30 kg a niektore nawet traca na wadze Brzuch mam wielki jak wieloryb w obwodzie 117 cm


Pozdrawiam wszystkie Brzuchatki !

 

[OLA368]

Anisen - ja też mam na wadze + 2 kg, a przed ciążą nie miałam żadnej nadwagi - po prostu ważyłam tyle ile powinnam...A teraz moja lekarka też twierdzi, że jem tyle ile potrzebuje moja Mała, więc mi się nic nie odkłada, a po porodzie mówi, że na pewno będę na minusie sprzed ciąży, ale to się zdarza i jest to zupełnie normalne...I już się nawet przestałam przejmować swoim "tyciem-nie tyciem", bo lekarz mnie uspakaja, że nie mam się czym stresować...

 

[Kati!]

Ja wizytę mam 12 w piątek więc się dowiem wszystkiego, ja jak narazie na +8kg w obwodzie ok 93cm.Na ostatnim usg mała ważyła malutko więc termin mi się troszkę wydłużył, była ułożona pośladkowo. Mam nadzieję ze tym razem nadrobiła troszkę i zechce wyjść wcześniej, bo nie chce zachaczyc o październik i nie usmiecha mi się cc.
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i dobrych wieści.

 

[natusiaMa]

My dziś po wizycie. Z Maluszkiem wszystko dobrze, łożysko, wody ok.
Hemoglobina bardzo ładnie bo 13 ale inne wyniki gorzej.
Mam powtórzyć badanie moczu - możliwe kamienie
Mam powtórzyć badanie krwi -coś nie tak jeśli chodzi o przeciwciała.

Kolejna wizyta umówiona na 5.09 czyli dzień przed terminem. Ciekawe czy będę jeszcze w dwupaku:-)

 

[Bluetooth]

agusia gratuluje udanej wizyty
natusiaMa super ze z maluchem wszystko w porzadku. Trzymam kciuki zeby wyniki sie poprawily :-)
trixi jaki masz duzy brzuchol i tak fajnie Ci na spodnie na dole zachodzi Az pozazdroscic takiej wagi przy takim brzuszku :-)

 

[Tofilesia]

Natusia no ciekawe czy do tego czasu nie ulegniesz rozpakowaniu?

 

[kacha_wawa]

Agusia gratuluję udanej wizyty
Natusia super, że z Maluszkiem wszystko w porządku, a Tobie życzę poprawy wyników Takie uroki ciąży, że dzieciaczki czerpią z nas to co najlepsze ;-)
Trixi brzuszek przesłodki :-)

Tak piszecie o tej wadze i po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że dla mnie ciąża to najlepsza kuracja odchudzająca ;-) Przez mdłości i wymioty schudłam w sumie na początku 9 kilogramów, a teraz jeszcze brakuje mi 4 kilogramów do wagi sprzed ciąży. Także jak się Młoda wykluje powinnam ważyć prawie 10 kilogramów mniej niż przed ciążą.
W zeszłym tygodniu miałam dwa usg dzień po dniu, tak mnie pougniatali, że do tej pory brzuch mnie boli. I od tamtej pory non stop mnie dręczą skurcze przepowiadające. I to takie dosyć konkretne Jeszcze Młoda szaleje jak opętana i każdy Jej ruch tylko wzmaga ból.

 

[ellsi]

Ja mam dzisiaj wizytę. Cały czas się opijam - mam nadzieję że wody nie przedawkuję. Trzymajcie kciuki żeby mnie znów nie wysłano do szpitala. Mam nadzieję że Maleństwo urosło i lekarka nie będzie wymyślać (nie żebym jej nie lubiła ale już chcę tylko do szpitala na finisz).