reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wizyty u gina i zdjecia USG maluszków :)

Gratuluje udanych wizyt:-)

Dziuba faktycznie Mała nie jest kruszynka, nie dziwie sie ze chcesz juz rodzic:-D moze męża namow na dziki perwersyjny seksik do tego 10 okrążeń wokół bloku i powinno sie udać;-) trzymam kciuki zebys sie nie przeterminowana, na pocieszenie pomysl sobie ze jak ja urodze w terminie to mam jeszcze 5 tygodni przed soba:szok: dlatego od 37 tygodnia A dostanie dyspenze na bzykanko o każdej porze bez prawa odmowy:-D
 
reklama
Dziuba teoretycznie rzecz biorąc możesz urodzić nawet w 42 tyg, ale tfu...tfu....oby sie nie sprawdziło, bo faktycznie w gazetach będą o Was pisać

no to sprzątaj, skacz, herbatka z liści malin, potem seks i może coś ruszy, powodzenia!!!!
 
niestety sex, który jest ponoc najbardziej gwarantującym sukces sposobem na wywołanie porodu - odpada. S właśnie wyszedł do pracy, dwie doby do tyłu :wściekła/y: mogłaym pomyśleć nad tym żeby se znaleźć jakieś "zastępstwo" za męża, ale w takim stanie kto mnie zechce?? :-( pozostaje mi szorować podłogi i skakać iegać wokół bloku i w ogóle gimnastyka poranna na dworzu... najwyżej sąsiedzi mnie wyśmieją :zawstydzona/y:
 
Taaa ciekawskim powiedz ze to nowa forma ruchu dla ciężarnych zdesperowanych:-D
Co do seksu to niezła ironia jak sie chce to nie mozna, a jak mozna to sie juz nie chce.
Spróbuj przysiadow, cos musi zadziałać, jakaś żabę w kotle zagotuj czy cus;-)
 
Jak do soboty sie nie uda to wpadne na miotle i cos tam zamieszany w kociolku ha ha potem ja sobie wezmę mała fioleczke tak na wszelki wypadek:-D
 
Dziuba - masaż sutków - porządny - ze dwie minuty ugniatanie - nie takie tam sobie głaskanie !
Ja z synkiem też miałam stracha - podobnie jak Ty - wiedziałam, zę jest duży i do tego urodziłam w 41 tc. Ważył na szczęście 4100 - nastawiałam się na 5000 :tak:

Aaaa- przypomniało mi się, ze czytałam o masażu pod prysznicem - nie wiem gdzie czytałam - może nawet gdzieś tutaj. Ciepły prysznic i masowanie brzuszka u góry - tak na górze macicy - masaż - takie szczypanie... komuś połozna poleciła w szpitalu;-)
 
Dziuba - no Mała to raczej nie jest mała;-) Mojego kuzyna żona, już była w szpitalu, tylko rodzić nie mogła i sobie przyspieszyła poród spacerami po schodach do upadłego, chodziła po szpitalu ginekologia na 3 piętrze, a ona na parter schodziła, potem kilka przysiadów w toalecie i już ją pielęgniarki z oddziału musiały wywozić na wózku na porodówkę bo nie miała możliwości sama dojść...Potem ten sam sposób podała swojej szwagierce i Gosia powtórzyła jej wyczyn - podziałało, więc może to jest jakiś sposób?:-D
 
reklama
oj Dziuba niezły wielkoludek ;)
A do pocieszenia, jak ja byłam w ciązy z Kingą to w tym samym dniu co pojechałam rodzić tylko rano miałam usg i mi wyliczył jeden głupi doktorek ze kinga waży prawie 4600 :szok:. Ja w szoku dzwonie do mojego gina a ten mnie uspokoił, że to nie jest takie pewne. a Kiciuś sie urodził 3850. Po prostu usg było wykonane niedokładnie i wszystkie wyniki lekko zawyżone ale z lekko potrafi sie zrobić nawet 1kg różnicy wagi.
ja dzis wymyłam podłogę w kuchni, na klęczkach bo te diabelne fugi to tylko szczoteczką soda i ocet pomaga. plecy mi nawalają ze ledwo siedzę. Oj ja głupia.
A co do chodzenia to ja codziennie 1,5 godziny latania za dzieckiem (latania na spacerze bo Kinga nie potrafi chodzić wolno) i nic:(
 
Do góry