reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

reklama
u nas są dolne jedynki a idą naraz górne 1 i dolne 2 :/ mamy hardcore!!! Dzisiaj aż dałam czopek bo już nie miałam siły, plus taki że podsypia teraz też. Strasznie mo go szkada:( szkoda że nie możemy się dzieciakami zamienić:(
 
u nas równe dwa konie' Zosia je wyczuwa i się nimi chwali, np. jak je chrupki, to słychać, że chrupie, lubi ten dźwięk, i lubi kiedy jej stukam łyżeczką o ząbki, bardziej niż jeść zupkę
 
U nas zębów brak. Pediatra mówi,że dziąsełka gotowe, ale Kacper się cieszy jak mu miziam w paszczy silikonową szczoteczką. Dwa tygodnie temu ważył 8200g, a w piątek już 8600g. Przybiera jak niemowlak, ale jedząc takie porcje zupy i kaszy to mnie nie dziwi ;-)
 
U nas koszmaru dzień kolejny... Gorączka wieczorem wczoraj ustąpiła. Zaczęła sie znowu dzisiaj o 14. M z nim siedział, wlazł z nim pod prysznic żeby trochę zbić, robił okłady na nóżki. Teraz dostał kolejną porcję leków i zasnął. Cały dzień podsypia, na siłę strzykawką wlewam w niego wodę, apetytu nie ma, zjadł tylko 3 deserki ryżowe dzisiaj takie małe i ok 100 kaszki o 5 rano. Nie pozwala nic do paszczy wkładać, nawet jego kochany smok jest be. Czasem popłakuje, w kółko mówi mama, tak mi go szkoda. Na cidzień takie radosne dziecko, a teraz taki smutny, oczka czerwone, cichy taki... Wczoraj to ryczałam razem z nim...
 
Jejku, serce pęka. K8, trzymaj się razem z Filipem. Ja to się tak pocieszam, że mnie też przecież zęby rosły, pewnie też łatwo nie było, a nic nie pamiętam :p. Tym się trzeba pocieszać i przetrwać ten ciężki czas. U mojego Tymka na szczęście 5 zębów, które już wyrosły, wyrosło bez jakichś strasznych przeżyć. Przede wszystkim bezgorączkowo. Oby tak dalej rosły...
 
reklama
We wtorek wieczorem była pierwsza dawka antybiotyku i cały dzień gorączki. Wczoraj antybiotyk 2x i gorączka ale już słabiej i dopiero po południu. Ja eferalgan w czopku daje. A dzisiaj rzadka kupa rano... Enterol zamiast probiotyku mam dać. Noc przespana cała. Temp brak.
 
Do góry