Zapominajka
dwa kawałki nieba mam
Aśka super, że wszystko dobrze.
Dlaczego pokłociłaś się z ginem?
Dlaczego pokłociłaś się z ginem?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj
a tak w ogóle to przed chwilą były święta i wtedy powinnam odpocząć

Zapo bo kiedy poprosiłam ją o zwolnienie to naskoczyła na mnie, że ona nie daje zwolnień na życzenie i nie widzi wskazań do L4, mimo, że powiedziałam jej o moich bólach kręgosłupa i bioder. Do tego od kilku dni po nocy bolał mnie dół brzucha o czym też jej powiedziałam. Wyjaśniłam jej, że mam siedzącą pracę i spędzam przy biurku minimum 8h ... to mi powiedziała, że powinnam spacerować, zmieniać obuwiea tak w ogóle to przed chwilą były święta i wtedy powinnam odpocząć
No to ja jej na to, że nie życzę sobie żeby mi wmawiała, że chcę od niej wyciągnąć zwolnienie, bo przez ostatnie 4 lata w sumie byłam na zwolnieniu może przez 2 tygodnie a teraz naprawdę go potrzebuję bo nie jestem w stanie wytrzymać tyle czasu w jednej pozycji, źle się czuję itd. .... co do niej nie dotarło i już chyba nie mam ochoty do niej więcej wracać![]()
jakbym slyszala wiekszosc lekarzy w de![]()
musisz poszukac innego lekarza, choc- abstrahujac od Twojej sytuacji gdyz masz napewno swoje zdrowotne wyzej opisane powody- nadal uwazam ze wiekszosc lekarzy zbyt latwo i na zyczenie wypisuje zwolnienia- nie tylko dla ciezarnych, ja pochodze z malej miejscowosci w pl gdzie kazdy o oficjalnie wie ze jak sie chce zwolnienie to sie je bedzie mialo


branie zwolnienia ot tak na życzenie świadczy tylko o tym jak "poważnym" pracownikiem jest dana osoba...ale na to wpływu nie mamy i raczej to się nie zmieni.ja pracuje 7 lat w swojej firmie i byłam tylko raz na zwolnieniu bo miałam groźną chorobę zakaźną i dwa razy na dziecko.ale w ciąży myślę że każde nasze obawy są w jakiś sposób uzasadnione i takie zwolnienie się należy.ja chodzę państwowo,ale mój lekarz oprócz tego że jest lekarzem jest też człowiekiem.
,o zwolnieniu,czy wstępnych badaniach nie było mowy!!! dopiero państwowo od razu dostałam skierowania na badania,zalecenia i leki na podtrzymanie... lekarze z "sieciówek" są najgorsi ze wszystkich !